Renesans tanga. Od czego zacząć naukę tej odmiany tańca?

Data publikacji: 11.12.2023 13:19

Ostatnia aktualizacja: 11.12.2023 13:23

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Na naukę tanga nigdy nie jest za późno. Zanim jednak się z nim zmierzymy, warto nabrać doświadczenia w innych odmianach tańca , Autor - Shutterstock/Artem Bruk

Renesans tanga trwa już kilka lat i coraz częściej gości na polskich imprezach czy weselach. 11 grudnia obchodzimy międzynarodowy dzień tego tańca. Chętnych do jego nauki nie brakuje także w naszym kraju, zwłaszcza w okresie przed nowym rokiem i karnawałem.

11 grudnia obchodzimy Międzynarodowy Dzień Tanga.
Tango coraz częściej gości na polskich imprezach czy weselach. Nie brakuje także chętnych do jego nauki.
Jak podkreśla Justyna Jędrzejewska, tancerka i nauczycielka tanga i milonga, na rozpoczęcie przygody z tym tańcem nigdy nie jest za późno.

Tango i milonga - czy to samo?

- To dwie różne rzeczy. Przede wszystkim to są dwa różne tańce, ale dodatkowo milonga to miejsce, gdzie tańczy się tango. Tańcząc tango chodzimy więc potańczyć na milongi. Ale tańczymy tam nie tylko tango, ale też milongę i tango vals - tłumaczy Justyna Jędrzejewska, tancerka, nauczycielka tanga i milonga oraz choreografka tanga argentyńskiego, która swoją przygodę z tangiem rozpoczęła w wieku 7 lat.

Czym jednak różnią się tango i milonga? - Mamy inną rytmikę i wykorzystujemy inne kroki w tych tańcach - tłumaczy gość "Czterech pór roku".

Tango, czyli odnajdywanie roli

Z czego wynika popularność tanga? Zdaniem Justyny Jędrzejewskiej, w tej odmianie tańca można odnaleźć "role, które są zgubione w społeczeństwie". - Kobiety stają się bardziej kobiece, mężczyźni bardziej męscy. Dodatkowo jest ta magiczna bliskość. Musimy być precyzyjni w ruchu; zarówno partner, który prowadzi, jak i partnerka, który ruch odbiera i interpretuje - wyjaśnia rozmówczyni Romana Czejarka.

Czytaj także:

Nauka tanga. Od czego zacząć?

W przypadku par najlepiej uczęszczać na naukę wspólnie. Jak tłumaczy Justyna Jędrzejewska, tango można w tej sytuacji ćwiczyć także w domu, poza milongą. Istnieją jednak osoby, które przychodzą na zajęcia bez osoby towarzyszącej. - Przychodzą albo same partnerki albo partnerzy. Czasami można ich sparować, a czasami korzystają z zajęć indywidualnych i tańczą z instruktorami - opowiada tancerka i nauczycielka.

Jednocześnie rozmówczyni Romana Czejarka podkreśla, że nigdy nie jest za późno na rozpoczęcie nauki. - Są osoby, które zaczynają mając kilkanaście lat, choć w Polsce jest to rzadkie. Są także osoby, które zaczynają mając 30, 40, 60 lat. Nie ma czegoś takiego jak odpowiedni wiek - zaznacza instruktorka.

Nauka tańca, jak wyjaśnia nauczycielka tanga, może trwać kilka miesięcy. Wszystko zależy jednak od tego, co chcemy osiągnąć. W tym czasie powinniśmy opanować elementy umożliwiające nam swobodne tworzenie choreografii na parkiecie. Zanim jednak rozpoczniemy przygodę z tangiem, powinniśmy nabyć doświadczenia w innych odmianach tańca. - Jest to taniec dosyć precyzyjny. Żeby ładnie wyglądał, musimy mieć opanowane pewne ustawienia w ciele. Natomiast jeżeli mamy już doświadczenie, można stworzyć bardzo przyjemną choreografię - radzi ekspertka.