Polsko-chińska wojna o żołądki

Data publikacji: 21.04.2012 22:00
Ostatnia aktualizacja: 23.04.2012 13:48
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
, Autor - Lobo/Wikimedia Commons/CC

POSŁUCHAJ

Polsko-chińska wojna o żołądki

Coraz więcej żywności sprzedawanej w polskich sklepach, marketach i na targowiskach pochodzi z Chin. Jaka jest jej jakość i wpływ na nasze zdrowie - wyjaśniał gość Jedynki.

Najlepszym chyba przykładem chińskiej ofensywy spożywczej jest czosnek. Jego dorodne, białe główki znaleźć można praktyczne w każdym sklepie należącym do największych sieci handlowych. Klienci często nie mają nawet wyboru, bo czosnek z Chin skutecznie wypiera ten wyhodowany w Polsce.

Powód takiego stanu rzeczy jest jeden: konkurencyjna cena. W zamian dostajemy jednak produkt uboższy w wartości odżywcze. - Wszędzie gdzie jest nacisk na masową uprawę, pojawia się więcej środków wspomagających. W związku z tym w takiej żywności jest więcej nawozów i konserwantów. Negatywny wpływ na wartości odżywcze warzyw i owoców ma w tym przypadku także długi czas transportu - mówiła w "Czterech porach roku" Małgorzata Krukowska, dietetyk.

Gość Jedynki zauważył jednocześnie, że w polskim społeczeństwie rośnie świadomość związana ze zdrowym odżywianiem. Widać to choćby po wyborach, jakich dokonujemy robiąc zakupy. - Jak pójdziemy do sklepu z żywnością ekologiczną, to wizualnie te pomidory, ogórki lub czosnek wyglądają mniej atrakcyjnie, ale i tak jest na nie zbyt - tłumaczyła Krukowska.

Rozmawiał Wiesław Molak.

Dowiedz się czym jeszcze różni się chińska żywność od tej produkowanej w Polsce - posłuchaj audycji.

pg


Tak to bywało
Tak to bywało
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.