"W pustyni i w puszczy", czy "Przygody Tomka Sawyera" to świetnie napisane książki. Niejedno pokolenie Polaków na nich sie wychowało. Wiec z jednej strony nie dziwi, że te książki sa na liście lektur szkolnych, ale z drugiej rodzi się pytanie, jaki obraz świata przekazują młodzieży. Bo obie zostały napisane w XIX, wieku.
- Nie da się zaprzeczyć, że w powieści Henryka Sienkiewicza są treści imperialistyczne i kolonizacyjne - przyznaje w radiowej Jedynce Anna Maria Czernow, badaczka literatury dla dzieci i młodzieży, krytyczka literacka. Ale wskazuje, że pisarz, który zresztą miał liberalne poglądy, przekazywał ówczesny obraz świata, Który nie przystaje do świata współczesnego. Pomijając, że nie zgadzają się fakty historyczne. - Ale trudno wyciągać coś z kontekstu, stawiać autora pod pręgierzem i oceniać go z punktu widzenia dzisiejszej poprawności politycznej - podkreśla gość "Czterech pór roku".
Anna Maria Czernow zwraca uwagę, że powieści Henryka Sienkiewicza i Marka Twaina są ciekawe, ale należałoby osadzać je w kontekście historyczny. Podkreśla też, że na liście lektur jest wiele pozycji, które zasiedziały się tam od lat. Np. "Obcy" Jurgielewiczowej, książka z 1961 roku, czyli z zupełnie innej rzeczywistości. Jakie wzorce przekazuje młodzież?
Gość Jedynki postuluje wprowadzenie zmian na liście lektur, wprowadzenie tam książek współczesnych. Także nauczyciele aktywniej powinni dostosowywać lektury, bo mają takie możliwości, ale rzadko z nich korzystają. - Trzymają się tego, co jest dla nich wygodne i sprawdzone - mówi Anna Maria Czernow.
Posłuchaj całej rozmowy o liście lektur szkolnych.
Rozmawiała Karolina Rożej.
(ag)