Zielony Transfer

Aby skutecznie chronić środowisko trzeba mieć pomysł na to, jak to robić. Na wdrożenie nowatorskiego pomysłu do powszechnego użytku trzeba często wyłożyć konkretne pieniądze. We Wrocławiu startuje, współfinansowany przez Unię Europejską, projekt Zielony Transfer. Ma on ułatwić współpracę naukowców, tworzących nowe ekologiczne rozwiązania i biznesmenów, którzy mogą wprowadzić je na rynek. W jaki sposób - o tym Wojciech Kosiński:

Maciej Litwin – koordynator projektu: - Celem tego projektu jest stworzenie sytuacji, w której naukowcy mogą współpracować z przedsiębiorcami. Jak mówimy o ekologii wyobrażamy sobie baterie słoneczne, elektrownie wiatrowe, które kilkadziesiąt lat temu były czymś niewyobrażalnym. Dziś też jest kilka niewyobrażalnych rzeczy, o których warto rozmawiać. Dzięki tym stażom może mieć to miejsce.

Maciej Zarański z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu: - Połączenie w dziedzinie ekologii, biznesu i nauki to jest dobry romans, który rokuje nadzieje na przyszłość. Projekt to szansa dla naukowców, którzy mają rozeznanie, którzy byli na zachodzie. Oni bardziej czują wykorzystanie tego co robią w laboratoriach w przełożeniu na biznes.

Kto może wziąć udział w Zielonym Transferze?

Małgorzata Knopek – odpowiedzialna za rekrutację do projektu: - Pracownik naukowy lub naukowo-dydaktyczny uczelni czy jednostek badawczych. Będą aplikowali w dwóch opcjach: wybór oferty stażowej z listy albo pracownik naukowy poszukuje pracodawcy samodzielnie. 

Maciej Litwin: - Jest to oferta bardzo szeroka, adresowana do naukowców z rozmaitych dziedzin. Proponujemy szerokie tematy: technologie informacyjne, energie odnawialne, redukcje emisji CO2 oraz technologie na rzecz poprawy jakości życia.

Naukowcy aplikować mogą do 19 listopada, najlepsi rozpoczną współpracę z firmami od nowego roku.

Małgorzata Knopek: - Staże trwają od 6 do 18 miesięcy, wynagrodzenie dla pracownika naukowego to 7 tysięcy brutto miesięcznie.

Maciej Zarański: - Staże się opłacają, staż to pieniądz, nauka do tej pory była traktowana przez biznes po macoszemu, a naukowcy, którzy chcieli być biznesmenami byli traktowani jako outsiderzy. Zielony Ttransfer ma zadanie skojarzyć naukowca z biznesmenem. To stwarza szansę ogromnego skoku cywilizacyjnego dla Polski.

05.11.10 r./ 16:52/ 3'00