Międzynarodowy Dzień Psa. W jaki sposób psy pomagają w terapiach?

Jak psy pomagają w terapiach?

Międzynarodowy Dzień Psa to doskonała okazja do tego, by opowiedzieć o roli czworonogów w różnego rodzaju terapiach. W studiu "Lata z Radiem" pojawiła się Magdalena Nawarecka-Piątek ze Stowarzyszenia Zwierzęta Ludziom oraz pudel królewski Morka. - Wspólnie pracujemy w szpitalach dziecięcych. Na oddziale onkologicznym, w klinice "Budzik", gdzie wspieramy rehabilitację i wybudzanie dzieciaków ze śpiączki - zdradza gość "Lata z Radiem". 

Morka pomaga również seniorom, zapobiegając samotności i motywując do szeroko pojętej aktywności fizycznej i umysłowej mającej spowolnić rozwój takich chorób jak choćby Alzheimer. - Wspieramy też osoby w kryzysie psychicznym odwiedzając szpitale psychiatryczne i przy współpracy personelu bierzemy udział w zajęciach - tłumaczy rozmówczyni Agnieszki Kunikowskiej. 

Kiedy pies został przyjacielem człowieka?

Psy i ludzie współistnieją w zgodzie od wieków. Zdaniem Magdaleny Nawareckiej-Piątek wpływ na to miało długotrwałe udomowienie i dobór hodowlany. - Wybieraliśmy psy, które w pewien sposób spełniają nasze oczekiwania i które są wrażliwe na naszą komunikację. (...) Psy w genach mają empatyczną reakcję na to co ludzie robią czy mówią. To niesamowicie wpływa na to jak my patrzymy na psy - analizuje gość Jedynki. 

Jednocześnie dodaje, że nie ma jednej rasy szczególnie predystynowanej do dogoterapii. - Pudle mają mnóstwo fajnych cech, natomiast wiele z nich jest również wycofanych. Niektóre boją się pewnych ludzi czy miejsc i wtedy taki pies nie może wejść do pracy. My chcemy, żeby to sprawiało im radość, a nie żeby odczuwały stres z powodu zbyt głośnych rozmów lub z powodu tego, że coś spadnie - wskazuje Nawarecka-Piątek.