Językoznawca: w mediach coraz mniej starannej polszczyzny

Data publikacji: 21.03.2014 17:58
Ostatnia aktualizacja: 22.03.2014 16:14
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Prof. Andrzej Markowski
Prof. Andrzej Markowski, Autor - Tomasz Jaremczak/Polskie Radio

POSŁUCHAJ

Profesor Markowski: w mediach publicznych ciągle jeszcze pamięta się o pewnych zasadach (Popołudnie z radiową Jedynką)

Prof. Andrzej Markowski zwracał uwagę w radiowej Jedynce, że języki, którymi mówią do ludzi media publiczne i komercyjne, różni się. Są coraz mniej staranne, choć media publiczne wyróżniają się na plus.

Norma językowa jest ogólnie przyjętym sposobem mówienia i pisana. - Jeżeli coś nie jest w normie, to właśnie dlatego, że razi - wyjaśnia prof. Andrzej Markowski, przewodniczący Rady Języka Polskiego przy prezydium Polskiej Akademii Nauk. I daje przykład słów „włanczać” i „wyłanczać”. Pewien odsetek Polaków tak mówi, ale to razi, bo powinno być „włączać” i „wyłączać”. Profesor przyznał zarazem w radiowej Jedynce, że norma z czasem zmienia się.

Językoznawcy wyróżniają dwie normy - użytkową, codzienną oraz wysoką, wzorcową. - W środkach przekazu, jak radio czy telewizja, powinna obowiązywać norma wzorcowa - podkreślił polonista w "Popołudniu z radiową Jedynką". Zwrócił też uwagę, że norm nie tworzą językoznawcy. Oni tylko doradzają, bo mają większą wiedzę na ten temat niż ogół społeczeństwa, i spisują te normy, a potem umieszczają je w słownikach.

Profesor Markowski obserwuje, że w mediach publicznych i mediach komercyjnych panuje inny stosunek do formy przekazu. - W mediach publicznych ciągle jeszcze pamięta się o pewnych zasadach - zwrócił uwagę. W mediach komercyjnych natomiast prowadzący audycje nie przykładają specjalnej wagi do tego, jak swoje myśli poprawnie sformułować po polsku.
Gość radiowej Jedynki przyznał, że mniejsze oczytanie, używanie nowoczesnych form przekazu, jak maile czy sms-y, może mieć wpływ na zubożenie języka potocznego. Choć nic nie stoi na przeszkodzie, by elektroniczne listy były pisane dobrą polszczyzną. Zwłaszcza, że łatwo je w komputerze poprawić.

W Polskim Radiu debata o języku mediów >>>
Ludziom mediów językoznawca radzi, aby mieli więcej wątpliwości, jeśli chodzi o sposób mówienia. I wiedzieli, gdzie szukać odpowiedzi na te wątpliwości. Zauważa, że w obecnych czasach mamy bardzo różnorodną polszczyznę. Każdy z nas powinien wiedzieć, kiedy może sobie pozwolić na mówienie bardziej swobodne, ze zwrotami młodzieżowymi lub branżowymi, a kiedy powinien używać języka starannego. Radzi zastanowić się, dlaczego zakres stosowania polszczyzny starannej jest w mediach coraz mniejszy.

W Polskim Radiu odbyła się debata o języku mediów, w której uczestniczyli wybitni językoznawcy, medioznawcy i dziennikarze, członkowie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Podczas całodniowej debaty zastanawiano się nad środkami zaradczymi przeciwko zalewowi złej polszczyzny.

Rozmawiał Przemysław Szubartowicz.

(ag/mm)

Muzyka Nocą
Muzyka Nocą
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.