Michał Boni: trzeba znaleźć sposób na nowe formy terroryzmu

Data publikacji: 07.01.2015 16:50
Ostatnia aktualizacja: 13.01.2015 20:04
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Michał Boni
Michał Boni, Autor - Wojciech Kusiński/Polskie Radio

POSŁUCHAJ

Eurodeputowany Michał Boni (PO) o zagrożeniu terrorystycznym i ataku w Paryżu (Popołudnie w Jedynce)

Półtora roku temu nie było ataków Państwa Islamskiego, ale nie było i agresji Putina skierowanej przeciw Ukrainie. Świat się zmienił. Trzeba do tego dopasować polityki i narzędzia, byśmy czuli się bezpiecznie – mówił w Jedynce Michał Boni, eurodeputowany.

Michał Boni wyraził smutek i współczucie w związki z atakiem terrorystycznym w Paryżu. Nie żyje 12 osób, 20 jest rannych. – To przerażające – mówił europoseł. Podkreślił, że trzeba znaleźć odpowiedź, jak bronić się przed takimi zagrożeniami. Atak na pismo satyryczne "Charlie Hebdo", zamieszczające w przeszłości m.in. karykatury Mahometa, przeprowadzili mężczyźni, którzy mieli krzyczeć, że "pomścili proroka".

- Trzeba na nowo zdefiniować wyzwania związane z bezpieczeństwem europejskim, tak by można było szybko reagować. To nie oznacza cenzury ani zagrożenia dla wolności ludzi - mówił w Jedynce eurodeputowany.  Michał Boni ocenił, że w ostatnich miesiącach ”świat wyostrzył swoje zachowania”. Jeszcze dwa lata temu nie było takich ataków Państwa Islamskiego, ale nie było inwazji Władimira Putina na Ukrainę. Teraz, jak mówił, trzeba przeanalizować te nowe zagrożenia i znaleźć na nie rozwiązanie.

Czy po ataku wzrośnie poczucie zagrożenia? – Myślę, że tak szybko nie wzrośnie. Ludzie szybko o tym zapominają – mówił gość Jedynki, wspominając m.in. zamach w Barcelonie. Zaznaczył, że chodzi również o to, by nie wyzwalać w sobie nienawiści do imigrantów i islamu w ogóle, a by ścigać ludzi, którzy popełniają przestępstwa, terrorystów. – Trzeba powiedzieć ”stop terroryzmowi”. Widać, że mamy do czynienia z jego powrotem. A terroryzm jest obecny i na wschodniej Ukrainie – widać, że mamy do czynienia tam z biciem, zastraszaniem ludzi. Trzeba przeanalizować, jak przejawiają się formy współczesnego terroryzmu – mówił gość Jedynki.

Strategia bezpieczeństwa wewnętrznego

Boni dodał, że w grudniu na posiedzeniu Parlamentu Europejskiego w grupie posłów zgłoszono rezolucję, wzywającą Komisję Europejską do zaktualizowania europejskiej strategii bezpieczeństwa wewnętrznego. Chodzi m.in.o obronę przed takimi zdarzeniami. - Wiele się bowiem zmienia – przybywa wielu migrantów, zaktywizowały się takie organizacje jak Państwo Islamskie, wzmagają się napięcia. Jest i wielu Europejczyków, walczących z terrorystami, potem wracają. Mówi się o tym, że jest ich kilka tysięcy w Europie, nie wiadomo, jak powinno się prawnie zareagować na to, że walczą, czasem brakuje dowodów (by ich ścigać) – mówił.

Michał Boni powiedział, że w rezolucji wnioskuje się o większą wymianę danych, tak żeby cała Europa była chroniona. - Powinno być więcej współpracy, także tej, która wiąże się z bezpieczeństwem sieci i cyberatakami.  Zgodne z prawem, nieśledzące zwykłych ludzi mechanizmy pozwalające na to, żeby tropić przestępczość w sieci – mówił europoseł, zaznaczając, że musi być zachowana ochrona prywatności zwykłych obywateli. – (Ale) na przestępców trzeba znaleźć rozwiązania – dodał. Eurodeputowany podkreślił, trzeba zdefiniować prawnie osoby, które działają przestępczo w innych krajach.

Problem migracji

Gość Jedynki dodał, że zgłoszono też rezolucję w kwestii prac nad nową strategią migracyjną.  - W Wielkiej Brytanii zwrócono uwagę, że osoby starające się o azyl polityczny nie są sprawdzane pod kątem działalności kryminalnej (…) (Ale) nie chodzi o zablokowanie otwartości Europy na pomoc uchodźcom, bo Europa powinna im pomagać i będzie tym robić – mówił. Dodał, że rzecz dotyczy zmniejszenie ryzyka tego, że dana osoba będzie powiązana z organizacjami terrorystycznymi. Wspomniał, że trzeba dokładnie wiedzieć, czy wracający z wypraw terrorystycznych Europejczycy nie organizują tutaj np. obozów szkoleniowych.

Michał Boni dodał, że terroryści stosują techniki kryptologiczne. Z drugiej strony jest i tak, że ci którzy chcą chronić społeczeństwo muszą mieć lepsze narzędzia, by ich wykrywać i rozpoznawać – mówił gość Jedynki.

Trzeba rozmawiać wcześniej

Michał Boni ocenił, że porozumienie z lekarzami Porozumienia Zielonogórskiego to "sukces nas wszystkich". Zauważył jednak, że zawsze był zwolennikiem rozmawiania i że trzeba być wyczulonym na to, by rozmawiać wcześniej. Można się nie zgadzać ze stanowiskiem np. lekarzy PZ, ale trzeba pamiętać, że są to partnerzy.

Gość Jedynki dodał, że premier Ewa Kopacz mówiła przy okazji 100 dni o pakiecie, który daje szansę na modernizację górnictwa. - Tu element ludzki, co się z nimi dzieje, też będzie istotny. Rozumiem, że ten pakiet będzie wystawiony, by zacząć taką otwartą komunikację, dyskusję na ten temat, negocjacje z tymi, których to będzie dotyczyło – mówił europoseł.

Michał Boni uważa, że Kopacz można pochwalić m.in. za determinację, z którą objęła swój urząd, za efekty rady szefów państw UE dotyczącej pakietu klimatycznego . – Będą pieniądze na modernizację górnictwa, m.in. w wyniku rozwiązań, o których tam dyskutowano. Jednak nie ma zagrożeń dla gospodarki, związanych z nadmiernymi obciążeniami, dotyczącymi realizacji zadań klimatycznych  – stwierdził polityk PO.

Tytuł audycji: Z kraju i ze świata

Gość: Michał Boni

Data emisji: 07.01.2015

Godzina emisji: 15.32

agkm,tj

Taki tydzień
Taki tydzień
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.