We wtorek przedstawi je minister edukacji narodowej Krystyna Szumilas. Mają się w niej znaleźć m.in. krótsze o tydzień wakacje dla nauczycieli, zniknie też wolne przy okazji świątecznych przerw w nauce.
Według Jolanty Gałczyńskiej każdy zna się na oświacie i każdy ma o niej wiele do powiedzenia. Ale, jak przypomniała, to dość skomplikowana materia. - Jej nieznajomość powoduje, że również media podają nieprawdziwe informacje, bo nauczyciele nie mają 70 dni urlopu, a przerwa świąteczna nigdy nie była urlopem - wyjaśniła Gałczyńska.
Gałczyńska nie chciała komentować zmian w Karcie Nauczyciela. Przyznała, że lobby samorządowe silnie naciskały na ministerstwo edukacji w tej sprawie.- Jakie one naprawdę będą, jak daleko będą sięgać, będziemy mogli rozmawiać gdy zobaczymy przyjętą przez parlament ustawę - powiedział Gałczyńska.
Jej zdaniem we wtorek minister edukacji przekaże jedynie założenia do zmian w Karcie Nauczyciela . - Wiemy na dzisiaj, że bedą dotyczyły urlopu wypoczynkowego, zdrowotnego i rozliczania wynagrodzenia - podsumowała Gałczyńska.
Rozmawiała Zuzanna Dąbrowska
tj
"Zmiany w karcie nauczyciela jak związki partnerskie" - Jedynka - polskieradio.pl