Władimir Putin podczas wizyty w Teheranie powiedział, że Stany Zjednoczone nie mogą jednostronnie zerwać umowy nuklearnej z Iranem, która została podpisana przez 6 mocarstw. Miała umożliwić otwarcie islamskiej republiki na świat. Prezydent Rosji jasno dał do zrozumienia, że Moskwa będzie wspierać irańskie władze w konflikcie z Waszyngtonem.
- Cel Władimira Putina to przede wszystkim uspokojenie irańskiego partnera. Jeszcze całkiem niedawno komentowaliśmy w mediach wizytę na najwyższym szczeblu Putina w monarchii saudyjskiej, a wiemy, że nie ma większej osi sporu na Bliskim Wschodzie niż rywalizacja irańsko-saudyjska. Więc jeżeli w takiej sytuacji jaką mamy dzisiaj na Bliskim Wschodzie prezydent Putin rozmawiał z wrogiem numer jeden, to trzeba tego partnera uspokoić - mówiła Bryc.
Ekspert zaznaczyła, że Stany mogą dużo stracić na zaostrzeniu stosunków z Iranem. - Mogą stracić dużo, ponieważ Iran jest niezwykle atrakcyjnym rynkiem wydobycia surowców energetycznych, ich transportu i tranzytu. Poza tym, jeśli zdobywać jakiekolwiek rynki, które są jeszcze niezdobyte, to Iran jest tutaj doskonałą bonanzą dla USA i to dostrzegał Brack Obama, natomiast w przypadku Donalda Trumpa zwyciężyły kwestie ideologiczne - stwierdziła.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji, w której mowa była o sytuacji politycznej w Birmie oraz wniosku prokuratora generalnego Hiszpanii o wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania za byłym premierem Hiszpanii Carlesem Puigdemontem.
Tytuł audycji: Więcej świata
Prowadzący: Agata Kasprolewicz
Reportaż o Birmie: Krzysztof Renik
Goście: Dr Agnieszka Bryc (Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu), Dr Kamil Zajączkowski (Uniwersytet Warszwski)
Data emisji: 2.11.2017
Godzina emisji: 18.13
dcz/ag
Putin w Teheranie. "Dla Rosji bardziej niebezpiecznym jest Iran proamerykański, niż posiadający broń jądrową" - Jedynka - polskieradio.pl