Po tygodniach zdecydowanego sprzeciwu przed wchodzeniem w koalicję z CDU, Martin Schulz, szef socjaldemokratów z SPD, zmienia zdanie. Dziś rozmów nie wyklucza i jeszcze w tym tygodniu obie strony się spotkają.
- Zmiana stanowiska Schulza wynika ze zmiany sytuacji politycznej w Niemczech. Jesteśmy dwa miesiące po wyborach. Jedyna na razie próba podjęcia koalicji, tzw. jamajskiej, złożonej z CDU/CSU, liberałów FDP i z Zielonych, nie powiodła się. Przez pięć tygodni prowadzili rozmowy sondażowe, nawet nie negocjacyjne nad koalicją - nie przyniosły one sukcesu - wskazał Marcin Antosiewicz (Uniwersytet Warszawski).
Stwierdził, że do gry wkroczył prezydent Niemiec, związany z SPD. - W tej chwili za sytuację w kraju odpowiedzialny jest Frank-Walter Steinmeier, prominentny polityk SPD. Jemu zależy na tym, żeby nie doszło do wcześniejszych wyborów, żeby partiom politycznym wybranym we wrześniu udało się utworzyć rząd - zaznaczył.
- Prezydent już namawia Schulza, żeby wziął odpowiedzialność za kraj a nie za partię. Najpierw kraj, później partia - dodał.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji, w której była również mowa o negocjacjach na temat Syrii oraz o zaręczynach w brytyjskiej rodzinie królewskiej.
Tytuł audycji: Więcej świata
Prowadzący: Dariusz Rosiak
Goście: dr Agnieszka Bryc (Uniwersytet Mikołaja Kopernika), Marcin Antosiewicz (Uniwersytet Warszawski, Uczelnia Vistula)
Data emisji: 28.11.2017
Godzina emisji: 18.13
dcz/kk
Znowu "wielka koalicja" w Niemczech? "Prezydent namawia Schulza, żeby wziął odpowiedzialność za kraj" - Jedynka - polskieradio.pl