Debata ws. praworządności w Polsce. Ekspert: PE jest tym zmęczony

W Parlamencie Europejskim w Strasburgu odbyła się we wtorek (11.02) kolejna debata na temat stanu praworządności w Polsce. Była tradycyjna wymiana argumentów między większością w PE, wskazującą na erozję rządów prawa w Polsce oraz eurodeputowanymi PiS przekonującymi, że nic takiego nie ma miejsca.

- Rozpoczęliśmy reformowanie wymiaru sprawiedliwości i tę reformę dokończymy. Faktem jest, że w Polsce toczy się spór prawny i polityczny, ale rozstrzygnięcie tego pierwszego należy do polskich sądów i trybunałów, a tego drugiego do polskich polityków - mówiła eurodeputowana PiS Beata Szydło.

Z kolei europoseł KO Andrzej Halicki twierdził: - Dostęp do sądów jest dłuższy, opłaty droższe. To jest debata o chęci zawłaszczenia sądownictwa przez jedną partię. O zbudowanie takiego systemu, który władzy daje bezkarność.

Polskich spraw nie rozstrzyga się w PE

Czy ostra walka polityczna w sprawie praworządności została przeniesiona z ul. Wiejskiej w Warszawie do Parlamentu Europejskiego?

- Tego nigdy w Parlamencie Europejskim nie było, żeby tak zdecydowanie wielu posłów, którzy w tej chwili są w opozycji, mówiło źle o Polsce i działaniach polskiego rządu. Zwłaszcza, iż doskonale wiedzą, że to jest nieskuteczne oraz że rozstrzyga się i załatwia się polskie sprawy nie w Parlamencie Europejskim – uważa prof. Genowefa Grabowska.

Ekspert Jedynki jest zdania, że tego typu konflikty należy rozstrzygać w Polsce. - Przecież kiedy pani Jourova (wiceszefowa Komisji Europejskiej - red.) była w Polsce, mówiła, że każde państwo ma prawo reformować swój wymiar sprawiedliwości. My o tym wiemy, ponieważ to wynika z traktatów. Organizacja wymiarów sprawiedliwości nie należy do kompetencji unijnych i dziwię się, że trzeba to przypominać instytucjom unijnym - dodaje.

Opozycja nie mówiła do europosłów?

Prof. Genowefa Grabowska nie dziwi się jednak, że tego elementu nie biorą pod uwagę posłowie opozycji, którzy występują w Parlamencie Europejskim.

- Gdyby uderzyli się w piersi, popatrzyli w traktat i zdali sobie sprawę, iż tak jest, to musieliby zmienić retorykę. A przecież ta debata w Parlamencie Europejskim nie była wcale adresowana do kolegów parlamentarzystów, bo nie było ich na sali. Było wyjątkowo pusto jak na debatę, która dotyczy dużego państwa. Ileż można? Parlament jest zmęczony (…). Opozycja mówiła przecież nie do ludzi w Strasburgu, tylko do swoich zwolenników w Polsce - słyszymy.

>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Guzy: część Parlamentu Europejskiego chce "grillować" sprawy Polski

Czy istnieje definicja praworządności, która obowiązuje w Unii Europejskiej? Czy przy ocenie i próbie rozwiązania sporu odstawiono zasadę równości członków UE?

Ponadto w audycji:

- Obrady ministrów obrony krajów NATO z udziałem ministra Mariusza Błaszczaka. Wśród tematów m.in. wyzwania związane z rozmieszczaniem przez Rosję systemów rakietowych. Relacja Wojciecha Cegielskiego (Bruksela) i rozmowa z Juliuszem Sabakiem z portalu Defence24.pl.

- Dwudniowe spotkanie w Genewie z udziałem ponad 400 naukowców i przedstawicieli państw na temat przyspieszenia opracowywania leków, diagnostyki i szczepionek przeciwko koronawirusowi podobnemu do wirusa grypy. Zdaniem obradujących ekspertów pierwsza szczepionka może być dostępna za 18 miesięcy. Felieton Michał Strzałkowskiego.

Tytuł audycji: Więcej świata

Prowadzi: Paweł Lekki

Goście: prof. Genowefa Grabowska (Wyższa Szkoła Menedżerska w Warszawie), Juliusz Sabak (portal Defence24.pl)

Data emisji: 12.02.2020

Godzina emisji: 17.26

DS