Joe Biden oficjalnie kandydatem na prezydenta USA. Ekspert: brak mu charyzmy

Data publikacji: 21.08.2020 19:10

Ostatnia aktualizacja: 22.08.2020 08:55

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Joe Bidena przemawiający podczas ostatniej nocy Narodowej Konwencji Demokratów , Autor - PAP/EPA/DNCC

Joe Biden formalnie zaakceptował dziś nominację w wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Były wiceprezydent USA ocenił, że Donald Trump zawiódł jako przywódca i obiecał, że postara się złagodzić głębokie podziały w kraju. - Joe Biden jest postacią dobrze znaną Amerykanom, jednak nie ma on charyzmy ani porywającego stylu, nie emanuje energią i przewodnictwem - mówił w "Więcej świata" prof. Zbigniew Lewicki z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.

POSŁUCHAJ

40:11

Joe Biden kandydatem na prezydenta USA, stan zdrowia rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego (Więcej świata/Jedynka)

Dwa dni temu delegaci na konwencji wybrali oficjalnie Joe Bidena kandydatem Partii Demokratycznej na prezydenta. Dzisiejszej nocy Biden formalnie przyjął nominację. "Z wielkim honorem i pokorą akceptuję nominację na prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki" - oświadczył Biden.

Czy Donald Trump zawiódł Amerykanów?

Były wiceprezydent zarzucił Donaldowi Trumpowi, że zawiódł w walce z epidemią koronawirusa, doprowadził do potężnego kryzysu i że podsyca podziały w kraju. "Obiecuję Wam, że jeśli powierzycie mi prezydenturę, będę czerpał z tego, co w nas dobre, a nie złe, będę sojusznikiem światła, a nie ciemności" - zapewnił Biden.

- Zarzucanie politykom, że nie uporali się z wirusem jest tandetne - stwierdził gość audycji. - W Ameryce wirus rozwija się bardzo intensywnie, ale to może wynikać z niechęci Amerykanów do dostosowania się do obowiązujących reguł - ocenił ekspert.

Joe Biden zapowiedział, że jego priorytetem po objęciu urzędu będzie opanowanie epidemii koronawirusa. Jako główny cel prezydentury wskazał na zjednoczenie kraju. Wystąpienie i całą konwencję zakończyła modlitwa oraz pokaz fajerwerków, który Joe i Jill Bidenowie oglądali na powietrzu przy dźwiękach klaksonów samochodów, którymi pod halę widowiskową w Wilmington w stanie Delaware przyjechali zwolennicy kandydata demokratów.

Problem z gospodarką a kampania prezydencka

Jak informuje "The Guardian" prawie o 33 proc. skurczyła się gospodarka Stanów Zjednoczonych w drugim kwartale 2020 roku. To najgorszy kwartał dla amerykańskiego PKB od czasów drugiej wojny światowej. Eksperci oczekują, że gospodarka USA odbije w drugiej połowie roku, a obecny spadek tłumaczą wzrostem zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2 u Amerykanów. - Gospodarka jest w kiepskim stanie, ale jednak powoli wychodzi z tego kryzysu i może wyjdzie lepiej do czasów wyborów - mówił prof. Zbigniew Lewicki.

Czytaj także:

W audycji również:

- stan zdrowia otrutego rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego i reakcje na to wydarzenie. Gościem audycji był Marek Menkiszak z Ośrodka Studiów Wschodnich.

- W Wilnie w piątek odbyła się konferencja prasowa Swiatłany Cichanouskiej. Więcej w materiale Kamila Zalewskiego.

- Dziś 7. rocznica ataku gazowego w Ghucie - ataku rakietowego z wykorzystaniem broni chemicznej, przeprowadzonego na terenach rolniczych położonych na wschód od Damaszku, zamieszkanych przez sunnitów. Według szacunków opozycji, w ataku gazowym zginęło od 355 do 1821 osób. Więcej w materiale Wojciecha Cegielskiego.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.

Tytuł audycji: Więcej świata

Prowadził: Paweł Lekki

Goście: prof. Zbigniew Lewicki (UKSW w Warszawie), Marek Menkiszak (OSW)

Godzina emisji: 17.28

IAR/ans