Dlaczego brakuje prądu?
Chińskie władze przekonują, że przerwy w dostawach prądu wywołało zwiększone zapotrzebowanie na energię elektryczną oraz niedobór węgla, którego ceny w Państwie Środka rosną. - Jedną z przyczyn jest odbicie eksportowe, jakie nastąpiło w Chinach, tzn. wzrost chińskiego eksportu - mówi Radosław Pyffel. - Drugą z przyczyn jest chęć dowiezienia i sprostania limitom ograniczenia emisji dwutlenku węgla, które Chiny sobie wyznaczyły na ten rok, ponieważ okazuje się, że większość prowincji te limity wyczerpała - dodaje.
Wstrzymanie pracy i racjonowanie prądu
Poważne zakłócenia w dostawach energii elektrycznej w Chinach doprowadziły do wstrzymania pracy części zakładów produkcyjnych. Najpoważniejsza sytuacja panuje w północno-wschodniej części kraju, gdzie wcześniej zamykane są m.in. centra handlowe.
Ze względu na poważne zakłócenia w dostawach energii elektrycznej, głównie w północno-wschodnich Chinach pracę wstrzymało wiele fabryk, m.in. te produkujące na potrzeby koncernów Apple i Tesla. Władze wprowadziły system racjonowania energii. Dostawy prądu do gospodarstw domowych m.in. w mieście Changchun wstrzymywane są kilka razy dziennie. W Harbinie centra handlowe pracują do 16:00, a samorządy zachęcają do oszczędzania energii elektrycznej.
- Kryzys jest głęboki dlatego, że uderza on nie tylko w producentów i fabryki, ale również w gospodarstwa domowe - ocenia gość audycji. - Raport Goldman Sachs szacuje, że 44 proc. chińskiego przemysłu jest dotknięte kryzysem energetycznym, co oznacza pewne problemy w utrzymaniu światowych łańcuchu dostaw, które istnieją. [...] Dramatyzmu sytuacji dodaje też fakt, że część gospodarstw domowych również zostało objętych systemem racjonowania prądu - ocenia gość Jedynki.
Rząd apeluje o oszczędzanie energii
Chińska Narodowa Komisja Rozwoju i Reform zaapelowała do władz lokalnych o ścisłą kontrolę zużycia węgla i produkcji energii elektrycznej. Chiny, w szczególności północna część kraju, zmaga się z największymi od lat problemami w dostawach prądu. W części miast wyłączono sygnalizację świetlną i ograniczono czas pracy centrów handlowych.
W północnych Chinach, gdzie zimą temperatura osiąga wartości znacznie poniżej zera stopni Celsjusza, niedługi rozpocznie się sezon grzewczy. Potęguje to obawy o zapewnienie dostaw prądu i ciepła, w sytuacji, kiedy już doszło do poważnych zakłóceń. Chińskie władze zapewniają, że przede wszystkim zapewniona zostanie ciągłość dostaw energii do osiedli mieszkaniowych.
Czytaj także:
Ponadto w audycji:
- Stany Zjednoczone i Unia Europejska zobowiązały się w środę (29 września) do połączenia sił, aby rozwiązać szereg problemów technologicznych i handlowych w celu zabezpieczenia dostaw półprzewodników, kluczowych m.in. dla branży elektronicznej oraz w produkcji aut. Gościem audycji była Marta Makowska z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.
- Rosja odnotowuje największą liczbę zakażeń i zgonów od początku pandemii. W czwartek sztab rządowy poinformował o 867 przypadkach śmiertelnych w ciągu doby. Powodem jest zbyt wolne tempo szczepień przeciw COVID -19 będące konsekwencją sceptycznego nastawienia wielu Rosjan. Korespondencja Macieja Jastrzębskiego.
- W Dubaju rozpoczęła się Światowa Wystawa EXPO. Hasłem przewodnim jest "Łącząc umysły, tworzymy przyszłość". Więcej w felietonie Magdaleny Skajewskiej.
Tytuł audycji: Więcej świata
Prowadził: Michał Strzałkowski
Goście: Radosław Pyffel (Instytut Sobieskiego), Marta Makowska (PISM)
Data emisji: 1.10.2021
Godzina emisji: 17.32
IAR/ans
"Uderza nie tylko w fabryki, ale też w gospodarstwa domowe". Radosław Pyffel o kryzysie energetycznym w Chinach - Jedynka - polskieradio.pl