"Kilku zachodnim państwom może to odpowiadać". Prof. Grosse o blokowaniu przez Węgry sankcji UE
- Porozumienie dot. embarga na import ropy naftowej z Rosji blokują Węgry, które domagają się kilkuletniego wyłączenia spod embarga i unijnego dofinansowania modernizacji ropociągów.
- Jeszcze przed kilkoma dniami Josep Borrell wyrażał przekonanie, że jednomyślna zgoda jest możliwa.
- Bez porozumienia zakończyły się również 15-godzinne negocjacje przedstawicieli unijnych krajów i Parlamentu Europejskiego w sprawie przepisów dotyczących obowiązkowego magazynowania gazu.
Węgry mają wsparcie Zachodu?
Jak napisał portal Politico, ostatnie sukcesy Ukrainy w wojnie z Rosją sprawiają, że przywódcy Francji, Niemiec czy Włoch zaczynają uważać zwycięstwo Ukraińców za możliwe i obawiają się, że takie "upokorzenie" Rosji stworzyłoby nowe problemy polityczne. Dlatego niektóre kraje po cichu opowiadają się za takim rozwiązaniem konfliktu, które pozwoliłoby Moskwie "zachować twarz", nawet jeśli oznaczałoby oddanie jej części terytorium Ukrainy.
Czy Węgry blokują sankcje na Rosję samodzielnie czy przy wsparciu Zachodu? - Przynajmniej kilku państwom Europy Zachodniej może być na rękę weto węgierskie, które jak na razie jest w praktyce założone na szósty pakiet sankcji - mówi na antenie Programu 1 Polskiego Radia prof. Tomasz Grzegorz Grosse z Uniwersytetu Warszawskiego. - Również niektóre państwa Europy Środkowej sygnalizowały, jakie mogą wystąpić kłopoty - dodaje.
Modernizacja węgierskich ropociągów
Jeszcze przed kilkoma dniami Josep Borrell wyrażał przekonanie, że jednomyślna zgoda jest możliwa. Teraz mówi, że kilka państw prezentuje twarde stanowisko. Głównym blokującym porozumienie są Węgry, które w zamian za zgodę na wprowadzenie embarga na import ropy z Rosji domagają się sfinansowania przez Unię modernizacji ropociągów. Tłumaczą, że to pozwoli im na odłączenie się od rurociągu dostarczającego rosyjską ropę i podłączenie do chorwackiego.
Budapeszt wyliczył, że potrzebnych na to będzie 750 milionów euro. Węgry domagają się też kilkuletniego wyłączenia spod unijnego embarga. Propozycje jego wprowadzenia Komisja Europejska przedstawiła 12 dni temu. - Z jednej strony Unia Europejska obiecuje 750 mln euro na infrastrukturę energetyczną dla Węgier, z drugiej strony władze węgierskie mogą mieć dużą pewność albo duże prawdopodobieństwo, że tych pieniędzy nie dostaną - ocenia gość Jedynki.
POSŁUCHAJ
Węgry blokują embargo na rosyjską ropę naftową (Więcej świata/Jedynka)
Magazynowanie gazu
Bez porozumienia zakończyły się również 15-godzinne negocjacje przedstawicieli unijnych krajów i Parlamentu Europejskiego w sprawie przepisów dotyczących obowiązkowego magazynowania gazu. Sporną kwestią jest to, czyim gazem zostaną zapełnione magazyny w unijnych krajach już tej zimy. - Tutaj rzeczywiście jest problem dla niektórych krajów Europy Zachodniej, chociażby Niemiec, które od pewnego czasu sygnalizują, że odejście od rosyjskiego gazu będzie jeszcze trudniejsze niż odejście od rosyjskiej ropy - zauważa prof. Tomasz Grosse.
Czytaj również:
W audycji także:
- 83. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę - relacja Pawła Buszki.
- Prezydent Republiki Węgier Katalin Novák złożyła wizytę roboczą w Polsce. Rozmowa z prof. Maciejem Szymanowskim, dyrektorem Instytutu Współpracy Polsko-Węgierskiej im. Wacława Felczaka.
- Skutki wojny na światowym rynku żywności - trwa blokada ukraińskich portów, skąd nie można wywozić zboża, Indie (jeden z głównych producentów) zakazały eksportu swojego zboża, na całym świecie rosną ceny i pojawiają się niedobory żywności. Więcej w felietonie Michała Strzałkowskiego.
Tytuł audycji: Więcej świata
Prowadził: Paweł Lekki
Goście: prof. Tomasz Grzegorz Grosse (Uniwersytet Warszawski), prof. Maciej Szymanowski (Instytut Współpracy Polsko-Węgierskiej im. Wacława Felczaka)
Data emisji: 17.05.2022
Godzina emisji: 17.32
IAR/ans
Wiadomości po ukraińsku
