"Nie należy upokarzać Rosji"
Emmanuel Macron dodał, że wierzy w to, że Paryż odegra kluczową rolę w mediacjach dotyczących konfliktu, i tym samym podtrzymuje wolę utrzymania dialogu z Rosjanami od początku inwazji na Ukrainę. Jego stanowisko było wielokrotnie krytykowane przez niektórych przedstawicieli krajów Europy Wschodniej i krajów bałtyckich. Większość Europy uznaje, że słowa Macrona to podważenie wysiłków wielu krajów, aby zmusić Putina do wstrzymania wojny na Ukrainie.
"Apele, by nie upokarzać Rosji, mogą upokorzyć tylko wygłaszającą je Francję" - oświadczył w sobotę szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba na Twitterze w reakcji na słowa francuskiego prezydenta.
- Jak widać, Emmanuel Macron i inni zachodni politycy widzą sytuację we wschodniej Europie w sposób, który jest nam dobrze znany, czyli widzą Rosję, która jest nieusuwalnym partnerem i uważają - odwołam się do niemieckich słów - że nie można budować bezpieczeństwa w Europie przeciw Rosji, tylko z nią - ocenia Jarosław Guzy.
Dialog z Putinem
Państwa Europy Zachodniej: Francja, Niemcy, Włochy, a teraz także Hiszpania, opowiadają się za dialogiem z Putinem przy jednoczesnym utrzymaniu antyrosyjskich sankcji. Inne państwa, w tym kraje bałtyckie, utrzymują natomiast, że takie rozmowy legitymizowałyby reżim w Moskwie, więc UE powinna koncentrować wysiłki na dozbrajaniu Ukrainy w celu pokonania Rosji.
- Mamy do czynienia z wirtuozerią dyplomatyczną, która polega na tym, że jeżeli są dwie strony sporu, jedna jest taka, z którą się liczysz, a druga, której interesy są drugorzędne, to wymusza się na słabszym partnerze, co się da, żeby zapewnić sukces, który z punktu widzenia ofiary agresji nie jest żadnym sukcesem - podkreśla gość Jedynki. - Rozmowy z agresorem, który naciska na swoich wojskowych, żeby zabili jeszcze więcej Ukraińców, zagarnęli jeszcze więcej terytorium i zniszczyli jeszcze więcej ukraińskiego państwa, są bezwstydne - uważa ekspert.
- Rozmowy z Putinem są absurdalne, ale tłumaczy się to tym, że trzeba rozmawiać i przekonywać. Putin jest całkowicie odporny i albo nie wiedzą, z kim rozmawiają, albo udają i starają się osiągnąć nie pokój, ale spokój - kontynuuje.
W audycji również:
- 103. dzień wojny Rosji przeciwko Ukrainie. Raport wojenny Pawła Buszki.
- Na wezwanie rosyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych w siedzibie resortu w Moskwie mają się stawić przedstawiciele amerykańskich mediów w Rosji. Według zapowiedzi MSZ zostaną poinformowani o środkach podjętych w odpowiedzi na restrykcje USA wobec mediów rosyjskich. O relacjach rosyjsko-amerykańskich. Więcej w felietonie Michała Strzałkowskiego.
- Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow z wizytą w Serbii. Kilka krajów - w tym Macedonia Północna, Bułgaria i Czarnogóra - zabroniły przelotu nad swoim terytorium rosyjskiego samolotu rządowego. Nie jest pewne, czy dotrze on do Belgradu. Niemniej Serbia jest sojusznikiem Rosji na Bałkanach, choć wciąż jeszcze ma europejskie aspiracje. Czy jest to obecnie do pogodzenia? O tym w rozmowie z dr. Spasimirem Domaradzkim z Wydziału Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych UW.
Czytaj także:
Tytuł audycji: Więcej świata
Prowadził: Paweł Lekki
Goście: Jarosław Guzy (PAP), dr Spasimir Domaradzki (UW)
Data emisji: 6.06.2022
Godzina emisji: 17.32
IAR/ans
Wiadomości po ukraińsku
Macron nie chce poniżania Rosji. Jarosław Guzy: to jest szczyt absurdu - Jedynka - polskieradio.pl