- Brazylia jest zbyt duża, aby pozostawała zdegradowana do smutnej roli światowego pariasa. Odbudujemy naszą wiarygodność, przewidywalność i stabilność, aby inwestorzy krajowi i zagraniczni odzyskali zaufanie wobec Brazylii i żeby przestali postrzegać nasze państwo jako źródło szybkiego i niszczycielskiego zarobku i stali się naszymi partnerami w zrównoważonym, powszechnym rozwoju gospodarczym - przemawiał Luiz Inacio Lula da Silva.
Powrót do demokracji?
Jakich decyzji możemy się spodziewać po prezydencie elekcie da Silvie? - Powinniśmy spodziewać się przede wszystkim powrotu do demokracji, o której on bardzo często mówił w swoich wystąpieniach przedwyborczych - ocenił Lech Miodek.
Ekspert zaznaczył jednak, że "będzie to bardzo trudne zadanie", ponieważ w wyborach parlamentarnych, które odbyły się 2 października, zwycięstwo odniósł obóz Jaira Bolsonaro, ustępującego prezydenta. - Bolsonaro ma przewagę w Senacie oraz w Izbie Deputowanych. Wobec tego przed samym Lulą da Silvą stoi bardzo trudne zadanie do wykonania - dodał Lech Miodek.
Brazylia i Rosja
Zmiana na stanowisku prezydenta Brazylii komentowana jest także w kontekście wojny na Ukrainie. Lech Miodek zwrócił uwagę, że "Jair Bolsonaro sprzyjał Putinowi z różnych powodów". - Odpowiadała mu ta wersja chrześcijańskiego neofaszyzmu i była absolutnie po drodze z tym, co robi Putin - zauważył.
Z kolei Luiz Inacio Lula da Silva mówił podczas kampanii wyborczej, że "gdyby Zełenski siadł do rozmów z Putinem i pogonił NATO, to właściwie nie byłoby wojny". Z drugiej strony da Silva jest jednak politykiem inaczej ustawiającym się niż Bolsonaro.
- Starają się (obaj - red.) zachować pozycje umiarkowane, czyli nie wychodzić zbytnio poza szereg. Na terenie Brazylii są inwestycje rosyjskie, np. w energetyce. Należy zdawać sobie sprawę, że jeżeli będzie brakowało jakichś części zamiennych, to trzeba będzie zwracać się do Rosji, aby je dostarczyła. Inaczej mówiąc, "trzeba nie denerwować tego niedźwiedzia" - tłumaczył gość Jedynki.
Lech Miodek stwierdził też, że jeśli w przypadku da Silvy "rzeczywiście chce się odbudować demokrację, trzeba pomyśleć, jakie mogą być drogi do tej odbudowy".
Czytaj także:
Poza tym w audycji:
- Unia Europejska wzywa Rosję do cofnięcia sobotniej decyzji ws. zawieszenia udziału tego kraju w umowie zbożowej; postanowienie Kremla zagraża istnieniu głównego szlaku eksportu zboża z Ukrainy - napisał na Twitterze wysoki przedstawiciel UE ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Josep Borrell. Rosyjskie władze poinformowały w sobotę, że Rosja zawiesza swój udział w tzw. inicjatywie zbożowej w związku z rzekomym "atakiem terrorystycznym na okręty Floty Czarnomorskiej". Tymczasem, mimo zapowiedzi Rosji, z ukraińskich portów na Morze Czarne wypłynęło dziś kilkanaście okrętów z ukraińską żywnością. O szczegółach Paweł Buszko.
- Koncern z Korei Południowej prawdopodobnie zbuduje elektrownię atomową w Pątnowie w woj. wielkopolskim. W Seulu podpisano list intencyjny w sprawie tej przyszłej inwestycji. Materiał Wojciecha Cegielskiego i rozmowa z Danielem Czyżewskim z portalu Energetyka24.com.
Tytuł audycji: Więcej świata
Prowadził: Michał Strzałkowski
Goście: Lech Miodek (były dyplomata pracujący w Ameryce Łacińskiej i wykładowca Centrum Studiów Latynoamerykańskich Uniwersytetu Warszawskiego), Daniel Czyżewski (portal Energetyka24.com)
Data emisji: 31.10.2022
Godzina emisji: 17.32
DS/kor
Lula da Silva zwycięzcą wyborów w Brazylii. Ekspert: powinniśmy spodziewać się powrotu do demokracji - Jedynka - polskieradio.pl