Kolejne zarzuty dla Trumpa
Donald Trump, jeden z czołowych kandydatów w wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych, twierdzi, że jest niewinny 40 zarzutom, jakie zostały mu już postawione. Zarzuca się mu oszustwa wyborcze, próbę wpłynięcia na wybory prezydenckie i atak jego zwolenników na Kapitol, do którego doszło 6 stycznia 2021 roku. Ponadto został oskarżony, jako pierwszy były prezydent w historii, o ukrywanie tajnych dokumentów.
- Trump przedstawia siebie jako osobę całkowicie niewinną, jest oskarżany wyłącznie z politycznego punktu widzenia. W dodatku w ostatnich swoich próbach przeniósł ten ciężar bardziej na wyborców niż na siebie, twierdząc, że to jest właściwie atak na republikańskich wyborców, z którymi on się personalizuje - mówi na antenie Programu 1 Polskiego Radia dr Marek Szopski z Uniwersytetu Warszawskiego. - W jakimś sensie Trump próbuje odwrócić argumentację, która jest skierowana przeciwko niemu jako temu, który w istocie próbował zakłócić cały proces wyborczy, zakwestionować jego wynik - ocenia ekspert.
Nominacja republikańska w kieszeni?
W ubiegłym roku Donald Trump obwieścił, że ma wystartuje w wyborach prezydenckich w 2024 roku i że będzie się ubiegał o nominację Partii Republikańskiej w poprzedzających wybory prawyborach. Rywalem jego w walce o nominację jest Ron DeSantis, gubernator Florydy, który odniósł sukces w wyborach z 8 listopada. Dzisiaj były prezydent USA ma nad nim ogromną przewagę. - Wydaje się, że DeSantis, który wystartował, chciał zrobić to w sposób maksymalnie legalny z punktu widzenia prawa stanu Floryda. Czekał, aż przyjęcie czy startowanie w wyborach na prezydenta nie będzie jednocześnie uniemożliwiało kontynuacji funkcji gubernatora - uważa gość Jedynki. - W związku z tym oczekiwał na decyzję lokalnej legislatury i wydaje się, że po prostu przespał ten moment, stracił swoją szansę - ocenia.
- Niezależnie co byśmy nie powiedzieli, Donald Trump jest ewenementem, ponieważ jest to prezydent Stanów Zjednoczonych, który nigdy wcześniej nie był politykiem - dodaje dr Marek Szopski.
Czytaj również:
Ponadto w audycji:
- Niemcy zaoferowały pozostawienie w Polsce systemów Patriot do końca 2023. Szef MON minister Mariusz Błaszczak powiedział w radiowej Jedynce, że nasz kraj skorzysta z tej propozycji. Utrzymanie wyrzutni na terytorium naszego kraju po tym terminie nie jest przewidywane - materiał Agnieszki Drążkiewicz. W tym kontekście porozmawiamy o budowie przez Polskę własnego potencjału obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej. Gościem audycji był generał Leon Komornicki, były zastępca szefa Sztabu WP.
- Cele uderzeń ukraińskiej armii. Śledząc doniesienia medialne, można odnieść wrażenie, że ataki Ukraińców na cele rosyjskie są chaotyczne. Jednak bliższa analiza pokazuje, że są to precyzyjne uderzenia w newralgiczne punkty logistyki przeciwnika. Więcej w materiale Macieja Jastrzębskiego.
- Litwa ostrzega obywateli, że wjazd na Białoruś może narażać na niebezpieczeństwo oraz próbę werbunku ze strony tamtejszych służb. Kraje bałtyckie ostrzegają też przed zagrożeniem ze strony najemników z Grupy Wagnera. Więcej w materiale Kamila Zalewskiego.
- Czy w Nigrze dojdzie do interwencji zbrojnej? Dziś w Nigerii dojdzie do spotkania przywódców krajów Wspólnoty Gospodarczej Państw Afryki Zachodniej (ECOWAS). W niedzielę minął termin ultimatum postawionego przez tę grupę puczystom, którzy obalili prezydenta Mohameda Bazouma. Jakie są możliwe kierunki rozwoju sytuacji w Nigrze i w regionie? Rozmowa z Jędrzejem Czerepem z PISM.
Tytuł audycji: Więcej świata
Prowadził: Paweł Lekki
Goście: dr Marek Szopski (UW), gen. Leon Komornicki (były zastępca szefa Sztabu WP), Jędrzej Czerep (PISM)
Data emisji: 10.08.2023 r.
Godzina emisji: 17.19
IAR/ans
Donald Trump mimo kłopotów zyskuje na popularności. Ekspert: jego strategia jest skuteczna - Jedynka - polskieradio.pl