Wojna Izraela z Hamasem. Ekspert: rosnąca liczba ofiar nakręca nienawiść świata muzułmańskiego do Zachodu

Data publikacji: 19.10.2023 18:19
Ostatnia aktualizacja: 19.10.2023 18:27
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
7 października Izrael został z zaskoczenia zaatakowany ze Strefy Gazy przez palestyński Hamas.  W ciągu trwającego od 12 dni konfliktu zginęło już prawdopodobnie ponad 5 tys. osób
7 października Izrael został z zaskoczenia zaatakowany ze Strefy Gazy przez palestyński Hamas. W ciągu trwającego od 12 dni konfliktu zginęło już prawdopodobnie ponad 5 tys. osób, Autor - PAP/EPA/MARTIN DIVISEK
- Można się spodziewać intensyfikacji zagrożenia terrorystycznego, zamachów, zarówno w Europie, jak i na Bliskim Wschodzie, przeciwko celom związanym z Zachodem czy z Izraelem, Żydami - powiedział w audycji "Więcej świata" dr Witold Repetowicz z Akademii Sztuki Wojennej.
  • Do Izraela przyjeżdżają kolejni przywódcy, by wyrazić swoje wsparcie w wojnie z Hamasem. Jednocześnie przywódcy apelują do Izraela, by trzymał się zasad prawa konfliktów zbrojnych. 
  • Zdaniem dr Witolda Repetowicza z Akademii Sztuki Wojennej przestrzeganie praw konfliktów w tej konfrontacji jest wątpliwe, a rosnąca liczba ofiar nakręca nienawiść świata muzułmańskiego nie tylko do Izraela, ale do całego świata zachodniego, do Europy.
  • - Można się spodziewać intensyfikacji zagrożenia terrorystycznego, zamachów terrorystycznych, zarówno w Europie, jak i na Bliskim Wschodzie, przeciwko celom związanym z zachodem czy z Izraelem, Żydami - ocenił. 


7 października Izrael został z zaskoczenia zaatakowany ze Strefy Gazy przez palestyński Hamas. Uderzenie skutkowało największą liczbą ofiar śmiertelnych wśród Izraelczyków od 1973 roku, gdy państwo żydowskie stoczyło wojnę z koalicją syryjsko-egipską. W ciągu trwającego od 12 dni konfliktu zginęło już prawdopodobnie ok. 1,4 tys. mieszkańców Izraela i ok. 3,8 tys. Palestyńczyków ze Strefy Gazy.

Wojna Izraela z Hamasem - nakręcanie nienawiści

Do Izraela przyjeżdżają kolejni przywódcy, by wyrazić swoje wsparcie. W środę w Tel Awiwie był prezydent USA Joe Biden, który powiedział: - Przyjechałem do Izraela z prostym przesłaniem: nie jesteście sami. - Stoimy u waszego boku - podkreślił z kolei brytyjski premier Rishi Sunak. Jednocześnie przywódcy apelują do Izraela, by trzymał się zasad prawa konfliktów zbrojnych. 

Czy to jest w ogóle możliwe po tym, jak pociski zabiły 500 osób w szpitalu w północnej Gazie? Gość audycji "Więcej świata" dr Witold Repetowicz z Akademii Sztuki Wojennej przyznał, że ma "głębokie wątpliwości".

Przypomniał, że Hamas często używa cywili jako żywych tarcz i to - teoretycznie - nie odbiera Izraelowi prawa do samoobrony. - Ale powoduje dużą liczbę ofiar cywilnych. Ma też dodatkowy skutek w postaci nakręcania nienawiści świata muzułmańskiego nie tylko do Izraela, ale do całego świata Zachodniego, do Europy. Bez względu na to, czy te działania popieramy, czy nie - wskazał.

- Można się spodziewać intensyfikacji zagrożenia terrorystycznego, zamachów terrorystycznych, zarówno w Europie, jak i na Bliskim Wschodzie, przeciwko celom związanym z Zachodem czy z Izraelem, Żydami - ocenił. 



Wojna Izraela z Hamasem - czy konflikt może eskalować?

- Dynamika w tym konflikcie idzie w bardzo złym kierunku. W pierwszych dwóch, trzech dniach wydawało się, że rozlania tej konfrontacji można uniknąć, ponieważ nikt nie miał w tym interesu. Teraz wydaje się, że jest to kwestia nie kalkulacji, ale chaosu. W chaosie nie ma miejsca na działania racjonalne. Wszystko w tej chwili rozkręca się w kierunku logiki chaosu. W takiej sytuacji nawet jeśli strony nie chcą konfliktu, on i tak w każdej chwili może wybuchnąć - wyjaśnił gość radiowej Jedynki.

Dr Witold Repetowicz dodał, że on sam odradzałby wyjazd do Libanu, Iraku, Syrii, "w ogóle do całego regionu". 


POSŁUCHAJ

33:54

Wojna Izraela z Hamasem. Ekspert: rosnąca liczba ofiar nakręca nienawiść świata muzułmańskiego do Zachodu (Więcej świata/Jedynka)

 

Poza tym w audycji:

W Berlinie w nocy ze środy na czwartek setki propalestyńskich demonstrantów, uczestników nielegalnych demonstracji, podpaliło kilka samochodów i barykad. W stronę funkcjonariuszy rzucano butelkami i kamieniami - 65 z nich odniosło obrażenia. Aresztowano ponad 170 osób. Z kolei we Frankfurcie nad Menem policja użyła armatek wodnych, aby przerwać nielegalne zgromadzenie.

Gość: prof. Jan Brzozowski z Instytutu Europeistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Ukraińcy za pomocą ATACMS-ów uderzyli w rosyjskie lotniska wojskowe w okupowanym Ługańsku i Berdiańsku. Zniszczyli tam m.in. co najmniej dziewięć rosyjskich śmigłowców szturmowych.

Według ekspertów rakiety mogą istotnie zmienić przebieg wojny. Ukraina od dawna zabiegała o ATACMS, lecz przez długi czas Biały Dom odmawiał dostaw rakiet. ATACMS to wystrzeliwane z wyrzutni HIMARS i M270 MLRS rakiety balistyczne o zasięgu do 300 km. Ukraina otrzymała starszą wersję pocisków, o zasięgu 165 km, zawierającą subamunicję kasetową. 

Gość: red. Juliusz Sabak z Portalu Obronnego.

22-letnia irańska Kurdyjka Jina Mahsa Amini 13 września 2022 roku została aresztowana przez policję w Teheranie za rzekome ignorowanie surowych irańskich przepisów dotyczących zasłaniania twarzy. Trzy dni później zmarła w szpitalu w wyniku obrażeń, których doznała w areszcie. Jej śmierć wywołała masowe protesty kobiet w Iranie. Pod hasłem "Kobieta, Życie, Wolność" protestowały one przeciwko ustawie o hidżabie i innym dyskryminującym przepisom.

Nagroda im. Sacharowa za Wolności Myśli jest przyznawana co roku przez Parlament Europejski. Została ustanowiona w 1988 roku w celu uhonorowania osób i organizacji broniących praw człowieka i podstawowych wolności. Nazwano ją na cześć sowieckiego fizyka i dysydenta politycznego Andrieja Sacharowa.

Tytuł audycji: Więcej świata

Prowadził: Paweł Lekki

Goście: dr Witold Repetowicz (Akademia Sztuki Wojennej), prof. Jan Brzozowski (Instytut Europeistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego), red. Juliusz Sabak (Portal Obronny)

Data emisji: 19.10.2023

Godzina emisji: 17.18

kk

Lektury Jedynki
Lektury Jedynki
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.