Pakiet pomocowy USA dla Ukrainy. Ekspert: kluczowe jest wspieranie systemów ukraińskiej obrony powietrznej

Amerykańska broń dla Ukrainy w polskich i niemieckich magazynach

Znaczna część broni, która ma trafić na Ukrainę, znajduje się już w magazynach w Polsce i Niemczech – poinformowała we wtorek CNN, powołując się na amerykańskie źródło związane z dostarczaniem pomocy wojskowej. Urzędnicy z USA nie potwierdzają tej wiadomości.

Umieszczenie broni na terenie Polski i Niemiec w znaczący sposób skróciłoby czas potrzebny na transport. Według źródeł, pociski artyleryjskie będą jednymi z pierwszych materiałów wojskowych, które trafią do ukraińskich żołnierzy, odpierających od ponad dwóch lat inwazję wojsk rosyjskich. - Przede wszystkim Ukraina jest trochę uzależniona od nas, dlatego że pierwsze transze pomocy, a więc systemy uzbrojenia, które zostały przekazane właśnie stronie ukraińskiej, one nie mogą być uzupełniane, jeżeli chodzi nie tylko o amunicję, ale również i części zamienne - mówi na antenie Programu 1 Polskiego Radia dr Jacek Raubo z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. 

- Kluczową kwestią jest wspieranie cały czas systemów ukraińskiej obrony przeciwlotniczej. Ona też bazuje już dzisiaj w takim rdzeniu na technologiach zachodnich, a rakiety, które są niezbędne do przechwytywania celów powietrznych po stronie ukraińskiej, są produkowane w sposób bardzo zaawansowany w naszych przestrzeniach przemysłów obronnych - uważa ekspert. 

Pociski balistyczne ATACMS

Stany Zjednoczone w ostatnich tygodniach potajemnie wysłały na Ukrainę rakiety dalekiego zasięgu ATACMS. Według amerykańskich urzędników ukraińskie wojska użyły tych rakiet do ataku na lotnisko na Krymie i rosyjskie oddziały w południowo-wschodniej Ukrainie. 

- Zdolność do rażenia na takich dystansach utrudnia przeciwnikowi planowanie oraz kontrolowanie i dowodzenie własnymi wojskami. Wiemy, że z pierwszego okresu wojny uderzenia właśnie w węzły łączności, węzły dowodzenia przyniosły największy sukces stronie ukraińskiej, dlatego że paraliżowały działania rosyjskie i wymuszały po stronie rosyjskiej np. zmianę, jeżeli chodzi o lokowanie baz amunicyjnych, składów czy też sposób gospodarowania na zapleczu - tłumaczy gość Jedynki. - Możliwość sparaliżowania czy też nawet wywarcia presji na stronę rosyjską tego typu precyzyjnymi systemami - to jest rzecz niebagatelna - dodaje. 

Czytaj również: 

Poza tym w audycji:

- W polskim Sejmie exposé Radosława Sikorskiego o założeniach polskiej polityki zagranicznej. Relacja Przemysława Lisa. 

- W Paryżu prezydent Emmanuel Macron wygłosi przemówienie przedstawiające kierunki jego polityki europejskiej. Relacja Katarzyny Semaan oraz rozmowa z gościem, dr. Jarosławem Kuiszem z "Kultury Liberalnej". 

- Wenecja wprowadza od dziś opłaty, Amsterdam zmienia prawo turystyczne, mieszkańcy Wysp Kanaryjskich protestują - do najbardziej popularnych turystycznie miast naszego kontynentu przybywa tak wielu szukających rozrywki i odpoczynku, że miejscowi zaczynają się buntować. Politycy i urzędnicy, słuchając głosów wyborców, decydują się bronić ich przed najazdem urlopowiczów. Rozmowa z Adamem Karpińskim, ekspertem ds. turystyki.