Kampania wyborcza w USA. Pieniądze są niezwykle ważne

Data publikacji: 23.07.2024 18:20
Ostatnia aktualizacja: 23.07.2024 18:41
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Kamala Harris cieszy się wystarczającym poparciem stanowych delegatów Partii Demokratycznej, by otrzymać nominację w wyborach prezydenckich - informuje agencja Associated Press na podstawie własnego badania
Kamala Harris cieszy się wystarczającym poparciem stanowych delegatów Partii Demokratycznej, by otrzymać nominację w wyborach prezydenckich - informuje agencja Associated Press na podstawie własnego badania, Autor - PAP/EPA/TING SHEN / POOL
Kamala Harris w ciągu doby od rezygnacji prezydenta Joe Bidena z walki o reelekcję zebrała ponad 81 mln dolarów. Z kolei Elon Musk przeznacza ok. 40 mln dolarów dziennie na kampanię Donalda Trumpa. 
  • Prezydent Joe Biden oficjalnie wycofał się z wyścigu o reelekcję w listopadowych wyborach w USA. Jako nową kandydatkę poparł wiceprezydentkę Kamalę Harris.
  • Harris w ciągu doby od rezygnacji Bidena zebrała ponad 81 mln dolarów.
  • O tym, jak ważne są pieniądze w kampanii wyborczej w USA, w audycji "Więcej świata" rozmawialiśmy z dr. Janem Misiuną ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie.

Zdaniem gościa audycji "Więcej świata", dr. Jana Misiuny ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, jeśli polityk jest w stanie przyciągnąć pieniądze do siebie, to znaczy, że jest w stanie przyciągnąć również głosy. - Zwykle człowiek, któremu jesteśmy skłonni powierzyć nasze pieniądze, jest też człowiekiem, któremu ufamy na tyle, by na niego zagłosować - wskazał.

Gość radiowej Jedynki zapytany, czy tak dobry "wynik finansowy" Kamali Harris, to sygnał, że jej szanse w wyścigu o prezydenturę są duże, odpowiedział, że "to oznacza, że ma bardzo duże poparcie wśród sympatyków i wyborców Partii Demokratycznej". - Czy to się przełoży na wynik ogólnokrajowy, to jest zupełnie osobna historia - podkreślił.

Dr Misiuna zwrócił uwagę, że na tygodnie przed ogłoszeniem rezygnacji Joe Biden tych pieniędzy zbierał coraz mniej, część darczyńców swoje dotacje wstrzymywała. To był środek nacisku na amerykańskiego prezydenta. - Był to sygnał od ludzi, że oni nie chcą, by Biden startował. Uważali, że ich pieniądze, które przekażą, się zmarnują - wyjaśnił. - Teraz tama runęła. Pieniądze zaczęły płynąć - zauważył ekspert.

Za zebrane pieniądze można wykupić reklamy wyborcze, zamówić sondaże i badania opinii publicznej, opłacić pracowników niezbędnych do przeprowadzenia różnych działań. - To jest paliwo, którym napędza się amerykańska polityka - ocenił gość "Więcej świata". Dodał, że szacuje się, że kampania prezydencka sprzed czterech lat pochłonęła ok. 7 mld dolarów.


Czytaj także:



Poza tym w audycji m.in.:

Finlandia zalegalizowała cofanie migrantów za płot - zgodnie z ustawą fińska straż graniczna może odrzucać wnioski o azyl migrantów na przejściach granicznych oraz usuwać tych, którzy już przedostali się do kraju. O szczegółach Magdalena Skajewska.

Na igrzyskach olimpijskich w Paryżu wystąpi holenderski siatkarz Steven van de Velde, który w przeszłości skazany był za gwałt. Ta decyzja wywołała oburzenie. Więcej o sprawie korespondentka Polskiego Radia w Amsterdamie Katarzyna van Rooijen.

Mieszkańcy chętnie i tłumnie odwiedzanych przez turystów miejscowości mają dość przyjezdnych. Organizują demonstracje. Postulują m.in. ograniczenie miejsc noclegowych. Dlaczego? O tym w rozmowie z gościem, dr. Adamem Karpińskim z Uniwersytetu WSB Merito.

Tytuł audycji: Więcej świata

Prowadził: Michał Strzałkowski 

Data emisji: 23.07.2024

Godzina emisji: 17.06

kk/wmkor

Prosto z rynku
Prosto z rynku
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.