- F-35 to samolot wielozadaniowy piątej generacji. Jest to znaczący krok do przodu w stosunku do F-16, który jest maszyną czwartej generacji. F-35 to taki następca F-16, jeśli chodzi o zakres wykonywanych zadań - komentuje Andrzej Kiński.
Ekspert wyjaśnia, że "od początku projektowania F-35 przyjęto zasadę ograniczonej wykrywalności przez stacje radiolokacyjne". - Jest on kolejnym samolotem po F-117, F-22 czy po amerykańskim B-2, który jest wykonany w tzw. technologii stealth, czyli trudno wykrywalny, co bynajmniej nie oznacza, że niewykrywalny - tłumaczy gość Jedynki.
- Na pewno, jeśli chodzi o lotnictwo bojowe, zakup dwóch eskadr F-35 to nie jest koniec procesu modernizacyjnego Sił Powietrznych - zaznacza jednak.
Samolot działa jak czujnik
Samolot F-35 funkcjonuje w systemie informacyjno-rozpoznawczym, w którym poszczególne elementy mogą wymieniać informacje między sobą.
- Dzięki temu pilot tego samolotu ma bardzo dużą świadomość sytuacyjną, kiedy otrzymuje informacje z różnych czujników zewnętrznych. Również ten samolot działa jako czujnik do tego stopnia, że dane pozyskiwane przez jego urządzenia obserwacji w podczerwieni czy stację radiolokacyjną mogą być używane do kierowania ogniem artylerii polowej - zauważa Andrzej Kiński.
Wykonywano również próby odnośnie do wskazywania celów rakietom przeciwlotniczym. - To są rzeczy, których dotychczas w lotnictwie nie było. Oczywiście pod warunkiem, że to wszystko działa i samolot jest wpięty w ten system. Jeżeli nawet działa, jak np. odbywa się to w Izraelu w czasie konfliktu zbrojnego, kiedy ma wsparcie tylko systemów narodowych, to też jest praktycznie maszyną, której działaniom nie można przeciwstawiać się - dodaje.
Nie brał udziału w pełnoskalowym konflikcie
Andrzej Kiński zauważa, że F-35 nie brał jeszcze udziału w konflikcie pełnoskalowym.
- Jego dotychczasowe epizody użycia bojowego to misje ekspedycyjne, konflikty asymetryczne, więc na szczęście nie było jeszcze okazji, żeby on mógł sprawdzić się tam, gdzie przeciwnik dysponował nowoczesną, kompleksową i zintegrowaną obroną przeciwlotniczą - mówi ekspert.
Zobacz także:
Poza tym w audycji:
Oficjalna prezentacja polskiego F-35 odbyła się w Fort Worth w USA. Wzięli w niej udział wiceszefowie MON Paweł Bejda i Cezary Tomczyk. Z kolei w czwartek wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz spotka się w Waszyngtonie z sekretarzem obrony USA Lloydem Austinem.
- Rozpoczął się 81. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Wenecji. W tym roku przewodniczącą jury jest francuska aktorka Isabelle Huppert, w jury konkursu głównego festiwalu zasiada m.in. Agnieszka Holland. Gość: Piotr Kowalczuk, korespondent Polskiego Radia we Włoszech.
- Do kolejnych protestów przeciwko rządowi Maduro wezwała na dziś przywódczyni wenezuelskiej opozycji Maria Corina Machado. USA oraz większość krajów Europy i Ameryki Łacińskiej odrzuciły uznanie wyników wyborów prezydenckich z 28 lipca przez Sąd Najwyższy Wenezueli. Gość: Mateusz Mazzini (amerykanista współpracujący m.in. z tygodnikiem "Polityka").
- Polscy studenci zatrzymani 3 tygodnie temu w Nigerii zostali uwolnieni i przebywają w mieście Kano na północy Nigerii. Do ich zatrzymania doszło w czasie trwających tam wielkich antyrządowych protestów ulicznych. Do dziś nigeryjskie władze nie podały oficjalnie powodów zatrzymania polskiej grupy. Materiał Michała Strzałkowskiego.
Tytuł audycji: Więcej świata
Prowadziła: Magdalena Skajewska
Goście: Andrzej Kiński (magazyn "Wojsko i Technika"), Piotr Kowalczuk (korespondent Polskiego Radia we Włoszech), Mateusz Mazzini (amerykanista współpracujący m.in. z tygodnikiem "Polityka")
Data emisji: 28.08.2024
Godzina emisji: 17.19
DS
Myśliwce F-35 dla Polski. Ekspert: to nie jest koniec modernizacji Sił Powietrznych - Jedynka - polskieradio.pl