Rok 1945 był, jak twierdził wybitny publicysta Edmund Osmańczyk, jednym z najdziwniejszych w naszych dziejach najnowszych. To był rok, w którym zakończyła się straszliwa wojna, ale nie nastąpił prawdziwy pokój. Rok przełomowych wydarzeń międzynarodowych (Jałta, Poczdam), mających zasadniczy wpływ na los Polski, która, paradoksalnie, jako kraj zwycięskiej koalicji, straciła 6 mln ludzi i połowę terytorium.
Ale rok 1945 był nie tylko rokiem przełomu i paradoksów, ale przede wszystkim rokiem spraw zwyczajnych, by nie powiedzieć banalnych. W 1945 roku ludzie rodzili się i umierali, snuli plany na przyszłość i próbowali przyzwyczaić się do nowej, nieznanej, przyniesionej ze Wschodu, rzeczywistości. Naród musiał organizować sobie życie na terytorium powojennej Polski, w nowym systemie politycznym, nawet jeśli nie w pełni ten system akceptował, albo nie akceptował go wcale. O tym, że Polakom przyszło żyć w sowieckiej strefie wpływów zadecydował nie tylko Stalin, ale także, a może przede wszystkim, nasi sojusznicy – Roosevelt i Churchill. Miał rację Stanisław Mikołajczyk twierdząc, że poszczególni obywatele próbowali uciec, wyemigrować, urządzić się w wolnym świecie. Naród jednak nie mógł wyemigrować. O tych wciąż żywych i budzących skrajne emocje wydarzeniach sprzed 65 lat postaramy się opowiedzieć w 365 audycjach zatytułowanych ”1945 – Rok wojny, rok pokoju”. Przed nami trudne zadanie. Postaramy się wykorzystać wszelkie dostępne źródła historyczne: dokumenty, prasę, relacje świadków oraz uzyskać opinie współczesnych historyków, by jak najpełniej odtworzyć wydarzenia 1945 roku” – mówią autorzy cyklu Dorota Truszczak i Andrzej Sowa.
Cykl przypominający wydarzenia sprzed 65 lat jest kontynuacją zakończonego 31 grudnia 2009 roku innego projektu.
>>> Posłuchaj: Jak powstawał cykl "1939, Rok pokoju, rok wojny"
- Jedynka - polskieradio.pl