"Uległość" Houellebecqa, czyli strasznie islamem lub drwina z Europy

Data publikacji: 01.10.2015 05:10
Ostatnia aktualizacja: 01.10.2015 08:01
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
 Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne, Autor - Pixabay/randyvan

POSŁUCHAJ

Rozmowa o książce "Uległość" Michela Houellebecqa (Moje książki/Jedynka)

- "Uległość" Michela Houellebecqa opowiada o tym, czego dotyczą wszystkie jego książki, czyli upadku naszej cywilizacji. Islam jest tu jednym z wyjść - mówi pisarka Magdalena Miecznicka.

Wydawnictwo W.A.B Wydawnictwo W.A.B

O niektórych książkach rozmawiają nawet ci, którzy ich nie czytali. Tak dzieje się m.in. z najnowszą książką Michela Houellebecqa "Uległość". Jej akcja toczy się w 2022 roku, kiedy władzę we Francji przejmuje Bractwo Muzułmańskie. - Houellebecq w wywiadzie, który dał przed ukazaniem się książki powiedział, że na początku nie chciał pisać o islamie, bo główny bohater miał przejść konwersję na katolicyzm. Jednak później doszedł do wniosku, że katolicyzm nie ma już takiej mocy organizowania zbiorowej wyobraźni i mocniejszy będzie islam - opowiada Piotr Kieżun, krytyk literacki z portalu Kultura Liberalna.

Dodaje on, że jest to książka opowiadająca zarówno o religii, jak i polityce. - "Uległość" rozczarowuje, jeśli chodzi o wątki islamskie. Chcielibyśmy dużo ostrzejszych scen - komentuje Magdalena Miecznicka, krytyczka literacka i pisarka.

Goście radiowej Jedynki mówili o tym, co przemawia za tym, że Houellebecq jest mizoginem i czy autor ma rację z diagnozą, dotyczącą upadku cywilizacji.

Tytuł audycji: Moje książki

Goście: Magdalena Miecznicka (pisarka, krytyczka literacka), Piotr Kieżun (krytyk literacki z portalu Kultura Liberalna), Tadeusz Lewandowski (krytyk literacki), Paweł Goźliński (redaktor naczelny "Książki. Magazyn do czytania" i Wydawnictwa Agora, współzałożyciel Instytutu Reportażu)

Data emisji: 30.09.2015

Godzina emisji: 20.19

sm/pg

cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.