"Księga szeptów" Varujana Vosganiana. Zatrzymać pamięć o ofiarach

Data publikacji: 06.06.2019 14:35
Ostatnia aktualizacja: 06.06.2019 14:39
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

POSŁUCHAJ

Varujan Vosganian: literatura ma tę przewagę nad polityką, że nie narzuca ocen (Moje książki/Jedynka)

- Myślę, że każdy naród, każdy okres i każde miejsce ma swoją "Księgę szeptów". Przedstawiałem tę książkę w kilkudziesięciu krajach, odbyło sie prawie dwieście spotkań w róznych miejscach - mówi w audycji "Moje książki" rumuński pisarz o ormiańskich korzeniach Varujan Vosganian. Jego książka "Księga szeptów", w której opisuje dzieje swoich przodków, w większości zabitych w czasie rzezi Ormian w 1915 roku, była wielokrotnie nagradzana i tłumaczona na wiele języków.

- Dotychczas "Księga szeptów została przetłumaczona na 22 języki, a trwa praca nad przekładem na turecki, ukraiński i arabski. Na wszystkich tych spotkaniach mówiliśmy oczywiście o masakrze Ormian i o historii XX wieku, ale zawsze czytelnicy chcieli także porozmawiać o swoim własnych traumach, bo ludobójstwo Ormian ma wymiar uniwersalny. Mówiąc o traumie Ormian, mówimy też o traumach innych narodów, bo wszystkie te tragedie nie mają ojczystego języka - mówi Varujan Vosganian. 

Rozmówca Magdy Mikołajczuk zdradza, że podstawą wszystkich opisanych w jego książkach scen, także tych najbardziej drastycznych, są albo świadectwa ludzi, albo dokumenty historyczne. - Na świecie zdarzyło się tak wiele cierpienia, że nie trzeba było niczego wymyślać. Wiadomo, że ważny jest sposób, w jaki się opisuje takie sytuacje. W "Księdze szeptów" jest wiele niezwykle okrutnych scen, które jednak zostały złagodzone poprzez poetycki język. Moja książka nie ma charakteru politycznego właśnie dlatego, że ja jestem politykiem. Piastowanie stanowisk politycznych i na poziomie narodowym, i na poziomie europejskim pozwoliło mi spoglądać na świat z dystansu.  I zrozumiałem, że zemsta i nienawiść nigdy nie mogą być odpowiedzią na zło. (...) Gdybym chciał napisać książkę o nienawiści, to nazwałbym ją "księga krzyków", a nie "Księga szeptów". I wtedy byłby to pamflet, a nie taka książka, jaka powstała. Myślę, że literatura ma tę przewagę nad polityką, że nie narzuca ocen. Wnioski pozostawia czytelnikowi - ocenia Varujan Vosganian.

Dlaczego jego zdaniem "Księgi szeptów" nie można przyporządkować do jednej szuflady a niektórzy uważają ją wręcz za literaturę humorystyczną? Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy. 

W "Moich książkach" także o twórczości literackiej Jana Pawła II oraz Tadeusz Lewandowski i jego recenzje literackie. Zapraszamy do wysłuchania dołączonego nagrania. 

Tytuł audycji: "Moje książki" w paśmie "Kulturalna Jedynka"

Gość: Varujan Vosganian (pisarz) 

Data emisji: 05.06.2019

Godzina emisji: 21.06

kh


Muzyczne spotkania
Muzyczne spotkania
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.