"Wszystkie moje domy" to straszno-śmieszny, pełen trudnych spraw i absurdalnych sytuacji obraz małżeństwa, które po odejściu z domu dzieci musi poukładać wspólne życie na nowo.
- Bardzo silnie doświadczam tej rozbieżności przy tej książce, ponieważ pisząc, jeśli można mówić o jakimś założeniu, miało być lekko, przyjemnie i w miarę możliwości zabawnie. Okazało się, że czytelnicy zupełnie inaczej odbierają ten tekst, tj. bardziej na poważnie, co mnie zdumiało i bardzo zasmuciło. Napisałam tyle smutnych książek, że aż mnie samą to znużyło i chciałam zobaczyć, czy da się popatrzeć na życie, całą rzeczywistość i przede wszystkim na siebie z lżejszej, humorystycznej strony - twierdzi Grażyna Jagielska.
Dlaczego oblatywacz samolotów?
Z jakiego powodu autorka wybrała dla swojego bohatera akurat zawód oblatywacza samolotów, czyli osoby, która testuje nowe maszyny?
- Starałam się nawet pomyśleć o tym bohaterze, że to będzie chirurg albo nauczyciel czy ktokolwiek, kto będzie wykonywał "normalny" zawód, ale nie potrafiłam tego zrobić. Każda próba opisu takiej relacji z "normalnym" człowiekiem wychodzi mi bardzo sztucznie. To jest coś, czego ja w ogóle nie znam i chyba nawet nie bardzo potrafię sobie wyobrazić. Jednak przyzwyczajenie 30 lat takie rzeczy czyni z człowiekiem - wyjaśnia Grażyna Jagielska.
Grażyna Jagielska nawiązuje w ten sposób do swojego męża Wojciecha Jagielskiego, który przez wiele lat był korespondentem wojennym. Żona bohatera jej książki przeżywa bowiem każdy jego lot i każde niebezpieczeństwo.
Żona zwariowała?
Żona nie tylko denerwuje się niebezpiecznym zawodem męża, ale też pod jego nieobecność wszystko ma na głowie: dom, dzieci i organizację całego życia. Kiedy jednak mąż przechodzi na emeryturę, a dzieci odchodzą w dorosłość, postanawia zlikwidować dom, kupić przyczepę kempingową i szukać dla siebie i męża nowego miejsca. "Nie było mnie sześć dni, a ty zwariowałaś specjalnie" - mówił bohater książki, nie wiedząc, co się dokładnie stało.
- Właśnie ten moment odejścia dzieci czy zakończenia pracy zawodowej jest taką chwilą weryfikacji, ponieważ rodzicielstwo i praca zawodowa są swego rodzaju osłoną przed problemami dwojga ludzi, którzy po prostu są zbyt zajęci, żeby zajmować się sprawami drugiej osoby albo dbaniem o interesy drugiej osoby. W tym chaosie życia mają dosyć problemów z własną osobą i jeszcze pośród tego galimatiasu, jakim jest życie rodzinne w połączeniu z intensywnym życiem zawodowym, jest trudno odnaleźć samego siebie, a co dopiero drugą osobę - uważa Grażyna Jagielska.
Czytaj także:
Tytuł audycji: Moje książki
Prowadzi: Magda Mikołajczuk
Gość: Grażyna Jagielska (pisarka)
Data emisji: 30.06.2021
Godzina emisji: 23.09
DS
"Wszystkie moje domy". Jagielska: lekko, przyjemnie i w miarę możliwości zabawnie - Jedynka - polskieradio.pl