U źródeł teatru i sztuki aktorskiej. Commedia dell’arte

Data publikacji: 26.02.2014 05:19
Ostatnia aktualizacja: 26.02.2014 13:45
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Francuski aktor-mim Paul Legrand jako klaun Pierrot
Francuski aktor-mim Paul Legrand jako klaun Pierrot, Autor - Nadar/Wikimedia Commons/domena publiczna

POSŁUCHAJ

Commedia dell’arte (Kultura w radiowej Jedynce)

- To świetny gatunek, gotowa konwencja, która pozwala powiedzieć więcej o świecie i rzucić światło na różne problemy - mówi prozaik Marek Kochan, miłośnik commedii dell’arte.

Commedia dell’arte powstała we Włoszech w drugiej połowie XVI wieku. To kunsztowne widowisko było przygotowywane przez zawodowych aktorów. Byli oni pierwszymi wędrownymi przedstawicielami swojego zawodu. - Był to początek nowożytnego teatru. Zbiór sztuk Shakespeare ukazał się kilkanaście lat po zbiorze sztuk dell’arte, to był dokładnie ten sam moment w czasie - opowiada dramaturg. Jak dodaje, do dziś najbardziej znane postacie z historii teatru to Hamlet i Arlekin, ale znane są również Kolombina, Pulcinella/Poliszynel czy Pierrot. Co ciekawe, aktorzy komedii przed wyjściem na scenę poznawali zaledwie zarys sytuacji. Cała sztuka - można więc powiedzieć - była jedną, wielką improwizacją.

Gatunkiem commedii dell’arte chętnie posługują się także pisarze. - To świetny gatunek, gotowa konwencja, która pozwala powiedzieć więcej o świecie i rzucić światło na różne problemy. Jest ona pojemna również jako narzędzie krytyki społecznej, a nie tylko czysta zabawa, którą dell’arte była na początku - uważa Marek Kochan.

Gość "Kultury w radiowej Jedynce" zauważa obecność tego gatunku w wielu współczesnych odsłonach kultury. - Sitcom typu "Świat według Kiepskich" na głębokim poziomie czerpie z commedii dell’arte, bo zarówno gagi są powtarzalne, jak i postacie są figurami, dla których można znaleźć odpowiedniki z czasów dell’arte - mówi Marek Kochan.

Jak dodaje dramaturg, żyjemy w czasach, gdy teatr poszedł w stronę naśladownictwa, tzn. udaje gazetę, telenowelę, imituje rzeczywistość. - Wydaje mi się, że siła teatru i różnica pomiędzy teatrem i nie-teatrem polega na tym, że jest tam wyrazista konwencja. I właśnie czymś takim jest konwencja dell’arte, którą można się posłużyć do powiedzenia czegoś o współczesności, właśnie dlatego, że nie jest to dosłowne - tłumaczy Kochan.

W studiu Jedynki gościli: Marek Kochan, miłośnik Commedii dell’arte, pisarz i dramaturg oraz Adam Wojtyszko, reżyser.

Dzień Commedii dell’arte jest na całym świecie obchodzony 25 lutego.

Audycję poprowadziła Anna Stempniak.
sm

Tak to bywało
Tak to bywało
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.