Prezes klubu sportowego "Tęcza" Ryszard Ochódzki wybiera się do Londynu po odbiór pieniędzy, ale okazuje się w jego paszporcie brakuje kartek. Bohater wpada więc na pomysł, by znaleźć swojego sobowtóra i na jego paszporcie wyjechać do Wielkiej Brytanii.
- To jest film o kłamstwie. Chodziło nam o to, żeby pokazać człowieka, który kłamie permanentnie, który musi kłamać. On zresztą ostatecznie wygrywa - mówił w archiwalnym nagraniu Stanisław Bareja. - Moje komedie może są śmieszne, ale jednocześnie są bardzo ponure i mówią o świecie dosyć bezlitosnym - dodaje.
Reżyser zdradza też, dlaczego Ryszard ostatecznie otrzymał nazwisko Ochódzki, a nie Nowohucki, jak pierwotnie planowali twórcy. Opowiada również o swojej teorii szczęśliwego człowieka.
Tytuł audycji: Kulturalna Jedynka
Prowadzi: Anna Stempniak
Data emisji: 4.05.2016
Godzina emisji: 15.16
mg
Niech żyje nam! "Miś" Barei skończył 35 lat - Jedynka - polskieradio.pl