Udział uwolnionych więźniów w dalszych walkach powstańczych stał się symbolem braterstwa broni dwóch narodów.
Powstanie plutonu
Czołg wspierał też - skutecznie - oddziały szturmujące szpital św. Zofii. Doszło również do pojedynków ogniowych z bronią pancerną wroga. Zdobycie czołgów było podstawą do stworzenia Plutonu Pancernego batalionu "Zośka". Pluton liczył około 30 ludzi wraz z załogami i obsługą techniczną. Już pierwsze użycie armaty jednego z czołgów w obecności dowództwa Powstania Warszawskiego, z gen. Tadeuszem "Borem" Komorowskim na czele, pokazało umiejętności powstańców-pancerniaków. Zniszczono wówczas stanowisko niemieckiego ckm na wieży kościoła św. Augustyna.
W składzie plutonu znaleźli się powstańcy, którzy jeszcze przed wojną służyli w jednostkach wyposażonych w czołgi, ci, którzy profesjonalne przeszkolenie przeszli w konspiracji, jak też niemający do tej pory do czynienia z bronią pancerną. Ładowniczym w jednej z Panter był Witold Mieczysław Bartnicki, ps. Kadłubek/Wiktor (zm. 2008 r.).
Pantery z "Zośki"
Dzielnych dziewczyn, które można przyrównać do panter, było w oddziale kilkadziesiąt. Porównanie to jest tym bardziej zasadne, że chodziły one w modnych, cętkowanych panterkach, które powstańcy zdobyli w magazynach niemieckich na Stawkach. Wśród nich były bohaterki audycji: Anna Wyganowska-Eriksson, ps. Anna z plutonu pancernego baonu "Zośka", łączniczka pułkownika Radosława i Lidia Ziental-Markiewicz ps. Lidka z kompanii Giewont, baonu "Zośka".
Zapraszamy do wysłuchania całego reportażu.
Tytuł reportażu: "Pantery baonu 'Zośka'" w ramach audycji "Kulturalna Jedynka"
Autor: Dariusz Kwiatkowski
Data emisji: 4.08.2020
Godzina emisji: 21.10
DS
Reportaż "Pantery baonu 'Zośka'". Posłuchaj! - Jedynka - polskieradio.pl