Aleksandra Majdzińska laureatką Nagrody im. Marka Nowakowskiego. "Moja proza jest realistyczna"

Jury nagrodziło wydany w roku 2022 reportaż literacki "Szalom bonjour Odessa". Do Nagrody Literackiej im. Marka Nowakowskiego nominowana była również poprzednia książka Majdzińskiej, "Morkut i inne opowiadania". Sama autorka przyznaje, że lubi słuchać ludzi. - Zbieranie historii do "Morkuta" zajęło mi dziesięć lat. Ale to nie jest tak, że zbierałam je po to, żeby napisać książkę - zaznacza.

W rozmowie z Martyną Podolską przyznaje, że historie do niej "same płynęły", a w pewnym momencie było ich już tak wiele, że należało nadać im konkretny kształt. - To nie są tematy błahe. Z szacunku do tych ludzi i do jakiejś powinności wewnętrznej stwierdziłam, że muszę to napisać - tłumaczy Majdzińska. Dodaje, że często wystarczy jedno podszyte emocjami zdanie lub słowo, by odkryć, co kryje się pod powierzchnią.

Odessa podpatrzona 

Laureatka Nagrody Literackiej im. Marka Nowakowskiego podkreśla, że nie lubi pisać o sobie i właśnie dlatego stosuje narrację drugoosobową. Historie, które otrzymuje czytelnik, zostały m.in. podpatrzone na ulicy. - Jadąc do Odessy, absolutnie nie zakładałam, że napiszę książkę o tym mieście. Było tam jednak tak dużo dialogów, tak dużo sytuacji pulsujących miastem, że musiałam to zapisać - wspomina.

Jak zauważa Martyna Podolska, autorka w Odessie podąża konkretnymi tropami i szlakami. Wydeptuje ścieżki, przypatrując się i przysłuchując otoczeniu. - Pierwotny tytuł miał brzmieć "Odessa w kawałkach". Ale zaczęła się wojna i Odessa nie mogła być w kawałkach, tylko musiała być silna i jedna. Hasło "Szalom bonjour" dlatego, że Odessa jest bardzo wielokulturowa i otwarta na innych - wyjaśnia Majdzińska. 

Fb/Wydawnictwo Marpress

Proza realistyczna

W wygłoszonej laudacji podkreślono, że mamy do czynienia z pisarką realistką. Sama nagrodzona zgadza się z tymi słowami. - Jestem realistką, moja proza jest bardzo realistyczna. (...) Twardo stąpam po ziemi, ale wyczuwam wiele emocjonalnych niuansów. Myślę też, że to jest klucz do słuchania innych ludzi - podsumowuje na antenie Programu 1 Polskiego Radia. 

---

Biblioteka Narodowa ustanowiła Nagrodę imienia Marka Nowakowskiego w roku 2017, trzy lata po śmierci pisarza. Wybitny prozaik, pełen szacunku dla słowa, obdarzony nadzwyczajnym słuchem językowym mistrz opowiadania, publicysta o wielkiej społecznej wrażliwości, miłośnik kotów i warszawskich ulic, znawca ludzi zamieszkujących zakamarki stolicy – stał się patronem wyróżnienia dla autorów opowiadań, szczególnie o tematyce warszawskiej. Mottem Nagrody są słowa Nowakowskiego „Nie jesteśmy znikąd”.

(wykorzystano materiały ze strony Biblioteki Narodowej)

Ponadto w audycji:

- premiera "Komedianta" z Jerzym Radziwiłowiczem w reż. Andrzeja Domalika w Teatrze Narodowym w Warszawie,

YouTube/Teatr Narodowy

- "Sztuka" w Teatrze im. S. Jaracza w Łodzi - recenzja E. Heine,

- zapowiedź 32. Festiwalu Mozartowskiego - D. Kołodziejczyk.