Gdy zgasną światła rampy

Data publikacji: 29.11.2011 11:46
Ostatnia aktualizacja: 29.11.2011 11:46
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Stefania Grodzieńska
Stefania Grodzieńska, Autor - źr.wikipedia

POSŁUCHAJ

Sceny prawie małżeńskie - Stefania Grodzieńska

O Stefanii Grodzieńskiej opowiadają Grażyna Barszczewska i Grzegorz Damięcki, twórcy spektaklu "Sceny niemalże małżeńskie".

- Zawsze mówiłam, że to najmłodsza osoba, jaką znam - wspomina Stefanię Grodzieńską Grażyna Barszczewska, która jest autorką scenariusza i odtwórczynią tytułowej roli w sztuce "Sceny niemalże małżeńskie" w Teatrze Ateneum. Grodzieńska - aktorka, tancerka i pisarka - zmarła półtora roku temu w wieku 96 lat. Debiutowała w 1933 roku w teatrzyku Cyganeria, tańczyła też w Teatrze Kameralnym, w końcu Fryderyk Jarosy zaangażował ją do zespołu Cyrulika Warszawskiego. Tam poznała satyryka i komediopisarza Jerzego Jurandota - swojego przyszłego męża. Byli razem przez 42 lata, aż do jego śmierci.

- Pracę nad wyborem tekstów pani Stefanii zaczęłam jeszcze za jej życia i za jej zgodą, oczywiście - opowiada Barszczewska. W spektaklu pojawiają się także piosenki Jerzego Jurandota, który był jednym z twórców Kabaretu Starszych Panów. Po wojnie także Stefania Grodzieńska zaczęła pisywać felietony, monologi i skecze. - Nasz spektakl to opowieść o parze. Po części są nią Stefania Grodzieńska i Jerzy Jurandot - twierdzi Grażyna Barszczewska.



W audycji możemy wysłuchać fragmentów rozmowy ze Stefanią Grodzieńską przeprowadzonej w 1992 r. przez Annę Retmaniak.

- Otrzymałam od ludzi tyle ciepła, miłości, serdeczności - mówiła wówczas aktorka. Opowiadała o swoim pisarstwie, sztuce i zdradziła receptę na szczęśliwą starość.

Rozmawiała Anna Retmaniak.

(lu)

Kulturalna Jedynka
Kulturalna Jedynka
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.