Historia wątpliwego wyzwolenia

Data publikacji: 26.11.2010 12:00
Ostatnia aktualizacja: 26.11.2010 12:00
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
, Autor - źr.ebling.pl

POSŁUCHAJ

Elbing 1945

Opublikowana ostatnio książka „Elbing 1945. Odnalezione wspomnienia” wywołała burzę dyskusji wśród historyków.

Jest to powieść o prawdziwej historii Elbląga. Jej autor, Tomasz Stężała na podstawie relacji mieszkańców, urywków listów, notatek i dokumentów opisuje ówczesny Elbing, losy niemieckich obrońców oraz historię żołnierzy Armii Czerwonej.

Powieść Tomasza Stężały ukazuje Ziemie Odzyskane z innej perspektywy i w barwny i sugestywny sposób ukazuje czytelnikowi jak naprawdę przebiegało sowieckie wyzwolenie.

Jednak zdaniem gościa audycji „Człowiek i nauka” dziś trudno bronić tezy, że tereny Prus Wschodnich zostały wyzwolone przez Armię Czerwoną.

-  Jeżeli chodzi o wyzwolenie, czy to terenów poniemieckich, czy innych tak zwanych dawnych terenów to dziś już wiadomo, że nazywanie tego wyzwoleniem miało w latach PRL-u charakter propagandowy -  mówił Gieszczyński.

Bezpodstawna jest także teza o rzekomym wyzwoleniu tych terenów od nazizmu czy totalitaryzmu. Związek Sowiecki był wówczas państwem totalitarnym.

- Narzucona i realizowana przez rodzimych komunistów polityka podporządkowania kremlowi trwa już blisko pół wieku – stwierdził gość Jedynki.

W tym przypadku nie można mówić o żadnym wyzwoleniu, gdyż  wojska rosyjskie szły, aby pokonać wojska hitlerowskie.

- Nie szli nieść wolności Polsce, tylko szli pokonać Niemców – mówił Witold Gieszczyński.

Jak wyjaśniał doktor , w memencie, kiedy Sowieci przekraczali granice Prus Wschodnich to traktowali te ziemie jak germańskie.

Polskie Radio jest patronem książki „Elbing 1945. Odnalezione wspomnienia”.

Aby wysłuchać całej rozmowy, wystarczy kliknąć „Elbing 1945” w boksie „Posłuchaj” w ramce po prawej stronie.

 

(mb)

Folder ulubione
Folder ulubione
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.