Kryzys przychodzi po roku

Miłość ma różne aspekty: duchowy i  fizyczny. Do zbudowania udanego związku powinna być harmonia między jednym a drugim.

- Miłość dopada nas przeważnie w wieku kilkunastu lat i już nie opuszcza - zauważa psycholog Katarzyna Korpolewska. Inna sprawa, że w życiu może zmieniać się obiekt naszej miłości. W naukowym "Wieczorze z Jedynką" uspokaja, że jest to normalne, bo wraz z dojrzewaniem bierzemy pod uwagę różne kryteria, według których oceniamy partnera lub partnerkę.

Rozmówczyni Katarzyny Jankowskiej obala mity, że do kryzysu dochodzi w siedem lat po zawarciu związku małżeńskiego. - Zazwyczaj z kryzysem mamy do czynienia już rok po ślubie - mówi psycholog. Spowodowane jest to konfrontacją naszych marzeń i oczekiwań z rzeczywistością. Jeśli w tym czasie rodzina nie powiększyła się o dziecko, które zupełnie zmienia rodzinne relacje, to trzeba wykazać się cierpliwością i wyrozumiałością, aby ten pierwszy kryzys przezwyciężyć.

Katarzyna Korpolewska przyznaje, że najlepszym lekarstwem na kryzys jest rozmowa. Nie poleca zagranicznych, głównie amerykańskich poradników, bo one nie odpowiadają polskiej mentalności, czy polskim zwyczajom. - Ale jeśli są pretekstem do rozmowy to proszę bardzo - mówi psycholog.

(ag)

Aby wysłuchać całej audycji, wystarczy wybrać "Różne oblicza miłości" w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.