Piotr Bukartyk: nie jestem wokalistą, jestem człowiekiem, który wydaje dźwięki

Data publikacji: 25.12.2015 14:05
Ostatnia aktualizacja: 24.05.2017 17:06
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Piotr Bukartyk
Piotr Bukartyk, Autor - Wojciech Kusiński/Polskie Radio

POSŁUCHAJ

Piotr Bukartyk z humorem i ironią opowiada o swojej twórczości i życiu (Święta z radiową Jedynką)

- Idąc przez rynek małego miasteczka usłyszałem człowieka, który grał moje piosenki z zamkniętymi oczami, bo bardzo je przeżywał. Wrzuciłem mu do futerału, ale niewielką kwotę, bo powinien jeszcze poćwiczyć - wspomina Piotr Bukartyk.

Artysta długo sądził, że jego piosenki może tylko on śpiewać, bo inni nie za bardzo rozumieją jego intencje. Okazuje się, że był w błędzie i piosenki wykonują inni. Bukartyk opowiada o przedstawieniu stworzonym przez Jerzego Satanowskiego, na którym wykonywano 25 jego piosenek. Był zaskoczony, jak różne mogą być interpretacje jego tekstów. Przytacza wiersz, który ułożył, kiedy wywołano go na scenę. Ten spektakl odmienił jego życie. - Jestem za życia wystawiany. To piękne i smutne jednocześnie - wspomina. Był również zaskoczony reakcją publiczności.

Przyznaje, że stara się być blisko z ludźmi, dla których gra. Dlatego skupia się na tym, aby robić to, co uważa za słuszne, za stosowne i nie przejmuje się niczym innym.

- Obowiązkiem grajka jest opowiadanie historii - mówi w Jedynce Bukartyk przytaczając słowa Homera. Bo się z nimi zgadza, gdyż opowiadając historie dzielimy się wiedzą na temat otaczającego nas świata.

Jakie ma marzenia wokalne? Dlaczego sam sobie pisze piosenki? Posłuchaj całej rozmowy, w której Piotr Bukartyk z humorem i ironią mówi o korporacyjno-domowych świętach, ale także o swoim stosunku do Boga, czy siły wyższej.

Tytuł audycji: Święta z radiową Jedynką

Prowadzi: Wojciech Urban

Gość: Piotr Bukartyk (piosenkarz, autor tekstów, kompozytor)

Data emisji: 25.12.2015

Godzina emisji: 10.12

ag/kd

Aktualności radiowej Jedynki
Aktualności radiowej Jedynki
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.