"Piec", "kaczka" i "elektrownia"

Data publikacji: 16.02.2013 22:07
Ostatnia aktualizacja: 26.09.2013 14:19
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Maciej Balcar w studiu radiowej Jedynki
Maciej Balcar w studiu radiowej Jedynki, Autor - Emilia Iwanicka/PR

POSŁUCHAJ

Maciej Balcar o swych muzycznych fascynacjach

Maciej Balcar, jeden z najciekawszych współczesnych polskich wokalistów wyjaśnia, co oznaczają te określenia.

Wokalista zespołu Dżem i odtwórca tytułowej roli w musicalu "Jesus Christ Superstar" w Przebojach Przyjaciół Radiowej Jedynki mówił o swych ulubionych muzycznych klimatach. Przy okazji rozszyfrował parę kilka określeń, jakich muzycy używają w swym slangu.

Maciej
Maciej Balcar

- Piec to wzmacniacze, które potrafią "ukręcić" takie brzmienia najbardziej rockowe - wyjaśnia. I dodaje, że współpracuje to z elektrownią. Ta elektrownia, to plątanina kabli i zasilaczy. A kaczka?.
Kaczka to po prostu przetwornica dźwięku. - To grzany „łał, łał” - mówi obrazowo muzyk. I kiedy już te elektrownie, piece i kaczki zostaną połączone z gitarą akustyczną to dostajemy ciekawy efekt. Możemy go posłuchać w utworze "Zebra" wykonywanym przez John Butler Trio. Ten utwór to jedna z jego do listy Przebojów Przyjaciół Radiowej Jedynki.
Posłuchaj całej rozmowy z Maciejem Balcarem, który zdradza również co zanuciłby ukochanej i czyje kobiece śpiewanie uwielbia. A także dlaczego warto przejrzeć półkę z płytami w domu znajomego.
Rozmawiał Zbigniew Krajewski.

(ag)

Cztery pory roku
Cztery pory roku
cover