Z Dublina na polską wieś. Reportaż "Nasi Irlandczycy" Alicji Pietruczuk [POSŁUCHAJ]

Decyzję o zmianie życia podjęli w czasie pandemii. Jak opowiada Stefan, potrzebny był im odpoczynek. Zdecydowali się kupić dom w Polsce. Padło na Podlasie - ze względu na piękno tamtejszej przyrody. - Zakochaliśmy się w tej wsi. Ludzie są tu fantastyczni, przywitali nas z otwartymi ramionami. Są bardzo otwarci, choć jest między nami bariera językowa - opowiada Stefan.

Podczas jednego ze spotkań pojawił się pomysł, by ożywić lokalną społeczność po pandemicznej izolacji. Miało w tym pomóc Koło Gospodyń Wiejskich. Na przewodniczącą wybrano Dorotę. - To maleńka wioska; gospodarstwa są tu średnie, ale ludzie muszą się nimi zajmować. Nie mamy tak dużo czasu, aby działać tak, jak niektóre koła, które są niesamowite w tym, co robią. Robimy jednak, co możemy - zapewnia Dorota.

- Spędziłam w centrum miasta większość życia. Kiedy jednak człowiek dorasta, priorytety się zmieniają. (...) Zaczynamy zastanawiać się nad sensem życia i czy pieniądze dają szczęście, czy może trzeba być bliżej z naturą i przeprowadzić się gdzieś, gdzie życie ma inny rytm. Tak zrobiliśmy; na pewno nie tęsknimy za wielkim miastem - zapewnia bohaterka reportażu. 

Zobacz także: