"Łączy je trudny los i polskie korzenie". Reportaż "Ukraińsko-polskie serce"

Data publikacji: 25.03.2022 07:17
Ostatnia aktualizacja: 25.03.2022 12:17
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Protest ukraińskich matek przeciwko rosyjskiej napaści na Ukrainę odbył się na placu Zamkowym w Warszawie
Protest ukraińskich matek przeciwko rosyjskiej napaści na Ukrainę odbył się na placu Zamkowym w Warszawie, Autor - PAP/Paweł Supernak
Czują się zarówno Ukrainkami, jak i Polkami. Yana Demchenko i Ruslana Bushuliak znalazły się w grupie uchodźców wojennych, którzy znaleźli schronienie w małopolskich domach. Pierwsza z nich uciekła z Ochtyrki, miasta na wschodzie Ukrainy, a druga z okolic Lwowa.

Łączy je nie tylko trudny los, ale też polskie korzenie. Ich przodkowie pochodzili z naszego kraju. W czasie II wojny światowej zostali przesiedleni na Kresy Wschodnie. - W Polsce czuję się jak w domu, tu chciałabym zostać razem ze swoimi dziećmi - mówi Yana. 

- Głęboko czułam w sercu, że jestem pół Ukrainka, pół Polka - podkreśla Ruslana. Docenia naszą gościnność, kulturę czy piękne krajobrazy. - Tu jest spokojnie i bezpiecznie, mimo to po wojnie chciałabym wrócić do swoich bliskich na Ukrainie, bo tam czuję się najlepiej - dodaje.

Ruslana do Polski przyjechała 25 lutego wraz z 10-letnim synem Dmitrijem. - Starszy syn napisał mi SMS: "Mamo bierz Dmitrija i wyjeżdżaj do Polski, bo zaczęła się wojna". (...) Nie chciałam jechać, ale dzieci są ważniejsze - mówi bohaterka reportażu. 

Wraz z początkiem rosyjskiej inwazji Yana wraz z rodziną schroniła się w piwnicy. - Było tam strasznie zimno, moja córka nie chciała wychodzić z piwnicy. Strasznie było, kiedy spadały bomby. Piwnica drżała, myślałam, że zaraz spadnie na nas - wspomina Yana. 

POSŁUCHAJ

19:37

"Ukraińsko-polskie serce" - reportaż Moniki Chrobak

 

Uchodźcy wojenni w Polsce 

Z rozpoczęciem działań wojennych tysiące Ukraińców skierowało się do zachodnich granic swego państwa. Już pierwszego dnia konfliktu na przejściach granicznych z Polską, Słowacją, Węgrami, Mołdawią i Rumunią powstały kolejki pojazdów i pieszych. Większość uchodźców to kobiety i dzieciW związku z wprowadzeniem stanu wojennego mężczyzn obywatelstwa ukraińskiego w wieku od 18 do 60 lat obowiązuje zakaz wyjazdu z kraju. 

Według danych UNHCR do 23 marca Ukrainę opuściło 3 675 000 osób, z czego 2 174 000 udało się do Polski, 564 tys. do Rumunii, 374 tys. do Mołdawii, 331 tys. na Węgry, 271 tys. do Rosji, 260 tys. na Słowację. Uchodźcy w Mołdawii i Rumunii w niewielkiej części starali się o status uchodźcy – większość planowała dostać się do Czech i Polski

Na polsko-ukraińskich przejściach granicznych ruch odbywa się na bieżąco. Część z uchodźców chce tu zostać na stałe. 

Czytaj również: 

Tytuł reportażu: "Ukraińsko-polskie serce" 

Autorka: Monika Chrobak 

Data emisji: 25.03.2022 r.

Godzina emisji: 0.35

ans

Noc z reportażem
Noc z reportażem
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.