Wojciech Młynarski wspominał, że w PRL cenzurowane były np. wszystkie programy Kabaretu Dudek z którym współpracował. - Najpierw cenzorzy czytali wszystkie teksty, przychodzili na próby, a często też wpadli na przedstawienia, by sprawdzić reakcje publiczności - tłumaczył artysta.
Z tamtego okresu zapamiętał swoje dwie potyczki z cenzurą. Pierwsza dotyczyła "Ballady o Dzikim Zachodzie", gdzie w tekście na każdego mieszkańca przypadał jeden szeryf. - Tak naprawdę dotyczył jednak Polski Ludowej i ciągłej inwigilacji przez Służbę Bezpieczeństwa. Było to jednak ubrane w kostium westernowy i cenzura się nie przyczepiła - powiedział Wojciech Młynarski w specjalnym wydaniu "Bez Tajemnic" poświęconym 25. rocznicy zniesienia w Polsce cenzury. Druga potyczka, zdaniem Młynarskiego, była jeszcze zabawniejsza.
Tytuł audycji: Bez Tajemnic
Prowadzili: Maria Szabłowska, Marcin Kusy, Paweł Sztompke
Goście: Wojciech Młynarski, Krzysztof Daukszewic, Tomek Lipiński, Krzysztof Skiba
Data emisji: 11.04.2015
tj/bk
Wojciech Młynarski: cenzurę trzeba było umieć wywieść w pole - Jedynka - polskieradio.pl