Scenarzysta i producent seriali ("W labiryncie", "Klan") opowiada, że miał to szczęście, że przyszedł na świat jako późne dziecko. - Mieszkałem w obszernym mieszkaniu, w którym dużo się rozmawiało o wojnie i tym, co było przed nią. Dla mnie figura retoryczna "przed wojną" trwa do dziś - tłumaczy Wojciech Niżyński.
Gość Jedynki wspomina, że dość szybko został wessany w rytm czytania. - Bardzo dużo czytałem i to było chyba jakieś nieszczęście, bo już w wieku lat siedmiu zacząłem sam pisać powieść. Nazywała się "Tajemnicza wyspa" i choć wydawało mi się wówczas, że jest to bardzo oryginalna rzecz, to przekonałem się z perspektywy czasu, że była to podróbka - śmieje się Niżyński.
Tytuł audycji: Ene due like fake... o książkach naszego dzieciństwa
Prowadził: Janusz Weiss
Gość: Wojciech Niżyński (scenarzysta, producent)
Data emisji: 15.02.2015
Godzina emisji: 18.14
(sm, pg)
Producent "Klanu": czytałem dużo i to było nieszczęście - Jedynka - polskieradio.pl