Jarosław Kret: ukształtowały mnie baśnie Andersena

Data publikacji: 06.10.2015 03:00
Ostatnia aktualizacja: 06.10.2015 09:18
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Ilustracja Eleny Ringo do baśni Królowa Śniegu
Ilustracja Eleny Ringo do baśni Królowa Śniegu, Autor - Elena Ringo/CC BY 3.0/Wikimedia Commons

POSŁUCHAJ

Jarosław Kret opowiada o książkach swojego dzieciństwa (Ene due like fake... o książkach naszego dzieciństwa/ Jedynka)

- Baśnie Andersena to książka, którą można czytać co dziesięć lat i za każdym razem odnajdujemy w niej coś nowego dla siebie - mówi dziennikarz Jarosław Kret.

Do jednej z ulubionych lektur z dzieciństwa Jarosława Kreta należą baśnie Jana Christiana Andersena. Jest to również najstarsza książka, jaką posiada prezenter pogody. - Gdy jeździłem na wakacje do babci, to brałem ze sobą tę książkę, bo w 1971 roku byłem w pierwszej klasie i już umiałem czytać, ale lubiłem, gdy robiła to babcia czy mama. Ta lektura do dziś jest u mnie w domu i uczestniczy w każdej przeprowadzce - opowiada dziennikarz.

Jarosław Kret przyznaje, że baśnie Andersena nie są lekkie i pogodne. - Jest to książka, która może towarzyszyć człowiekowi przez całe życie, ale myślę, że w pewnym momencie warto zapoznać się z sylwetką samego autora. Była to ciekawa postać o skomplikowanej naturze i psychice - podkreśla gość radiowej Jedynki.

Znany prezenter pogody opowiedział w audycji również o tym, jak baśnie Andersena działają na wyobraźnię, w jaki sposób mogą one ukształtować człowieka oraz dlaczego warto do nich wracać.

Prowadził: Janusz Weiss

Gość: Jarosław Kret (podróżnik, dziennikarz, prezenter pogody)

Data emisji: 4.10.2015

Godzina emisji: 18.14

sm/pg

Muzyka nocą
Muzyka nocą
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.