Kto straci a kto zyska na wolnych niedzielach?

Łukasz Kozłowski jest spokojny jeśli chodzi o zagrożenie wzmożonych zwolnień w handlu. - Jakichś dużych zwolnień w handlu pewnie nie będziemy widzieć. Wejście w życie tej ustawy pewnie spowoduje jakieś ograniczenie zapotrzebowania na pracę, ale w warunkach tego deficytu to nie będzie widoczne. Być może wtedy, gdy zmieni się koniunktura gospodarcza w Polsce, ale nie w perspektywie kilku najbliższych lat – powiedział Łukasz Kozłowski.

Zdaniem Łukasza Mazurkiewicza ograniczenie handlu w niedziele może początkowo stanowić dla Polaków pewne utrudnienia. - Zdaniem 42 proc. respondentów, których zapytaliśmy o ich stosunek do tego zakazu to będzie jakiś rodzaj utrudnienia życia. Jest to element pewnego stylu życia. Ale myślę, że Polacy raczej przyzwyczają się do nowej sytuacji. To wynika z ich deklaracji. Większość ma już pomysł, jak będzie sobie – umownie mówiąc – radziła z tą sytuacją – stwierdził Łukasz Mazurkiewicz.

Alfred Bujara przypomina, że ogranczenie handlu w niedziele ma służyć przede wszystkim pracownikom handlu. - Na Zachodzie praca na umowach cywilnoprawnych to tylko ułamek a nie norma. A u nas, jak się daje narzędzie do tego, żeby dało możliwość lepszej organizacji pracy, a daje możliwość obniżenia kosztów pracowniczych, to pracodawcy wykorzystują to w nieskończoność. Bierze się to z tego, że u nas nie ma układów zbiorowych pracy, które są na Zachodzie i nigdy by na to nie pozwoliły. Dlatego my musieliśmy uregulować taką rzecz przez ustawę – powiedział Alfred Bujara.

Czy wszystkie duże sklepy zgaszą światła i zamkną drzwi na cztery spusty? Jak na zakaz handlu zareagują klienci? Zapraszamy do wysłuchania całej "Debaty".

Tytuł audycji: Debata Jedynki

Prowadzi: Wojciech Dąbrowski

Goście:  Alfred Bujara (przewodniczący sekcji krajowej pracowników handlu NSZZ Solidarność), Łukasz Kozłowski (główny ekonomista Pracodawców RP) i Łukasz Mazurkiewicz (prezes Instytutu Badawczego ARC Rynek i Opinia) 

Data emisji: 9.03.2018

Godzina emisji: 17.29

abi