Jan Mosiński: Polska jest liderem wprowadzania programów minimalizacji biedy

Data publikacji: 28.11.2019 19:50
Ostatnia aktualizacja: 28.11.2019 19:50
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Od lewej: Marek Mądrzejewski, Marcelina Zawisza, Jan Mosiński
Od lewej: Marek Mądrzejewski, Marcelina Zawisza, Jan Mosiński, Autor - PR

POSŁUCHAJ

Marcelina Zawisza i Jan Mosiński gośćmi Marka Mądrzejewskiego (Debata Jedynki)

- Programy społeczne, które ruszyły w 2015 roku pozwoliły wyrwać z biedy 90 procent dzieci - mówił w radiowej Jedynce Jan Mosiński z PiS. - Doceniając to, widzę pewne braki - oceniła Marcelina Zawisza z Lewicy Razem.

Wedle opublikowanego w połowie roku raportu GUS - po trzech pierwszych latach spadku biedy za rządów PiS, w 2018 roku nastąpiło zahamowanie tej tendencji i wskaźnik ubóstwa wśród gospodarstw domowych wzrósł, mimo programów społecznych wprowadzonych przez Prawo i Sprawiedliwość.

Jarosław Kaczyński PAP 1200.jpg
Jarosław Kaczyński: nasz wielki program społeczny doprowadził do likwidacji ubóstwa

Wyrwanie dzieci z biedy

Jan Mosiński podkreślał w radiowej Jedynce, że "wprowadzenie programów prospołecznych, które ruszyły w 2015, m.in. programu Rodzina 500+, który dotarł do wszystkich rodzin, albo programu wyprawki szkolnej 300+, pozwoliło wyrwać z ubóstwa ponad 90 procent dzieci z małych miasteczek i wsi".

Poseł PiS dodał, że ważna jest także polityka rządu w ramach rynku pracy, w tym systematyczne podnoszenie płacy minimalnej i "ucywilizowanie stawki godzinowej w ramach umów cywilno-prawnych". - Jeden z instytutów badających poziom biedy wskazał, że Polska jest liderem wprowadzania programów minimalizacji biedy. Czasami niektóre osoby same poddają się działaniom rynku i nie potrafią się wyrwać z biedy. Takim ludziom nawet państwo nie jest w stanie pomóc - zaznaczył Jan Mosiński. 

Marcelina Zawisza zwracała uwagę, że "w Polsce mamy do czynienia z dziedziczeniem biedy". - Doceniając to, co zrobiło Prawo i Sprawiedliwość: programy 500+, czy 300+ na przybory szkolne, które są potrzebne, widzę pewne braki. Samorządy alarmują, że nie mają pieniędzy na wsparcie bezdomnych, ze względu na to, że rząd zleca im kolejne zadania, nie dając środków. Muszą więc ciąć wydatki. Niestety, najbardziej poszkodowanymi są ci, którzy tego wsparcia potrzebują najbardziej, w szczególności przed zimą - wskazała Marcelina Zawisza.

Problemy opiekunów niepełnosprawnych

Posłanka dodała, że opiekunowie osób niepełnosprawnych nie mogą podejmować pracy. - Jeżeli opiekunowie otrzymują świadczenie w wysokości 620 złotych, to w zasadzie każda zarobiona złotówka powoduje utratę tego świadczenia - dodała.

- Jeżeli państwo chce wspierać osoby opiekujące się osobami zależnymi - rodzicami po wylewie, dziadkami z chorobami starczymi - to musi wyciągnąć do nich pomocną dłoń i podnieść te zasiłki dla opiekunów niepełnosprawnych dorosłych, a także umożliwić dorabianie. Żyjemy w XXI wieku i możliwe jest komunikowanie się ze światem za pomocą komputera - zaznaczyła Marcelina Zawisza.

W rozmowie także o problemach emerytów, oraz ludzi, którzy nie mają prawa do emerytury z uwagi na brak lat składkowych. Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy.

Audycja: "Debata Jedynki"

Prowadzący: Marek Mądrzejewski

Goście: Marcelina Zawisza (Lewica Razem), Jan Mosiński (PiS)

Data emisji: 28.11.19

Godzina emisji: 18.10

mbl/ans

Folder ulubione
Folder ulubione
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.