Spotkanie Grodzki-Pelosi. Poseł PiS: opozycja nie jest od polityki zagranicznej

Tomasz Grodzki będzie we wtorek w Krakowie rozmawiał z przewodniczącą Izby Reprezentantów Nancy Pelosi. W poniedziałek Grodzki podkreślał, że o to spotkanie prosiła Pelosi i kongresmeni.

Pojawiły się pytania o zasadność takiego spotkania z przedstawicielką izby Kongresu USA, którą reprezentuje partię opozycyjną wobec urzędującego prezydenta Donalda Trumpa.

Andrzej Szejna (Lewica): nie wiemy kto wygra kolejne wybory w USA

Według posła Andrzeja Szejny, tego typu pytanie można odwrócić i zastanowić się nad tym, "czy polska dyplomacja nie powinna utrzymywać kontaktu z różnymi politykami". - Jak wiemy, demokracja rządzi się swoimi prawami, powoduje, że dochodzi do zmiany władzy - powiedział.

- Patrząc na politykę zagraniczną w sposób bardzo pragmatyczny, uważam, że to bardzo dobrze, że (marszałek Tomasz Grodzki - przyp. red.) spotyka się z panią Nancy Pelosi, ponieważ nie wiemy, kto będzie prezydentem Stanów Zjednoczonych za kilka miesięcy. Przed nami są wybory. Może się okazać, że prezydentem nie będzie Donald Trump - zaznaczył polityk.

Adam Andruszkiewicz (PiS): marszałek może wykorzystywać swoje stanowisko

Jak zaznaczył Adam Andruszkiewicz, "jasne jest, że pani Pelosi, mimo że jest bardzo ważnym politykiem amerykańskim, jest w opozycji do Donalda Trumpa". - Zachodzi podejrzenie, że Tomasz Grodzki będzie wykorzystywał to, że jest marszałkiem Senatu (...) do tego, by podważać pozycję polskiego państwa, tym razem za oceanem - ocenił.

Polityk podkreślił, że "opozycja nie jest od tego, żeby prowadzić jakąkolwiek politykę zagraniczną". - Najbardziej pożądana jest sytuacja, gdy po prostu wspiera rząd w prowadzeniu polityki zagranicznej - ocenił.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

* * *

Audycja: "Debata Jedynki"
Prowadzi: Michał Rachoń
Goście: Adam Andruszkiewicz (PiS), Andrzej Szejna (Lewica)
Data emisji: 20.01.2020
Godzina emisji: 18.10

msze