Kuczyński: pycha jest rzeczą najgroźniejszą dla polityków

Poszło o służbową podróż polityków do Hiszpanii na posiedzenie Komisji Zagadnień Prawnych i Praw Człowieka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Media poinformowały, że posłowie wzięli na tę podróż kilkanaście tysięcy złotych zaliczki, zgłaszając wyjazd samochodem, a w rzeczywistości polecieli tanimi liniami lotniczymi. Do tego na pokładzie maszyny miało dojść do incydentu z udziałem żon członków Prawa i Sprawiedliwości.

Zdaniem gościa audycji "Tydzień kontra tydzień" w radiowej Jedynce, ekonomisty Waldemara Kuczyńskiego, jeśli okaże się, że rzeczywiście doszło do "szwindlu", to będzie to świadczyło o charakterach tych trzech posłów. - To świadczy również o ukąszeniu przez pychę - dodał. - Pycha jest rzeczą najgroźniejszą dla polityków. Młody człowiek robi karierę i zaczyna nabierać poczucia mocy. Uważa, że jest kimś wyjątkowym, i że jemu różne rzeczy ujdą - wskazał.

W opinii Łukasza Lipińskiego z "Polityki", ta sprawa wyszła na jaw w fatalnym - z punktu widzenia PiS - momencie. - Partia prowadzi kampanię pod hasłem "czas na zmiany". Jak rozumiem, głównym elementem tej kampanii jest pokazanie, jak kryształowo uczciwi są funkcjonariusze PiS w porównaniu z funkcjonariuszami władzy obecnej. Ta sprawa dosyć dotkliwie uderza w ten image - stwierdził.

Według niego reakcja nie mogła być inna, jak odcięcie się partii od tych polityków. - Młodzi posłowie nie do końca zrozumieli, że Jarosław Kaczyński jest politykiem starego typu i w sprawach obyczajowych, różnych krętactw, jest staromodny, staroświecki i czegoś takiego nie toleruje - oznajmił. - A mi się wydaje, że zdecydowała zimna polityczna kalkulacja. Oczywiście oni będą usunięci. Bo usuwa nie jakiś tam komitet polityczny, tylko prezes - zauważył Kuczyński.

- Doszło trochę do głosu, nie tylko w PiS, młodsze pokolenie polityków. Jak ich obserwuję, to widzę, że dla nich jedną z istotnych rzeczy jest dobrze sobie pożyć. Myślą - owszem chodzę do pracy, do Sejmu, ale chętnie bym sobie gdzieś pojeździł, wychodził do klubu, założył dobry zegarek - powiedział Jerzy Haszczyński z "Rzeczpospolitej".

Wysłuchaj całej audycji!
Rozmawiał Jan Ordyński.
"Tydzień kontra tydzień" na antenie radiowej Jedynki w każdą niedzielę w samo południe.
(Jedynka/PAP/kk)