Za nami pierwsza niedziela z uszczelnionym zakazem handlu

Data publikacji: 07.02.2022 09:55
Ostatnia aktualizacja: 07.02.2022 10:15
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Od 1 lutego obowiązują nowe, doprecyzowane przepisy ws. handlu w niedzielę
Od 1 lutego obowiązują nowe, doprecyzowane przepisy ws. handlu w niedzielę , Autor - www.pixabay.com
We wtorek (1 lutego) w życie weszły przepisy uszczelniające zakaz handlu w niedziele. Właściciele sklepów nie mogą już otwierać ich pod pretekstem świadczenia usług pocztowych, jeśli nie wykażą, że działalność ta stanowi co najmniej 40 proc. przychodów. Za nami pierwsza niedziela z nowymi regulacjami. 

Pierwsza niedziela z uszczelnionym zakazem handlu za nami

Głównym argumentem podnoszonym przez przeciwników handlu w niedzielę jest ochrona szeregowych pracowników przed przymusowym świadczeniem pracy tego dnia. Zakaz nie obejmuje jednak małych placówek, w których za ladą stoi właściciel. Z szansy tej w ostatnią niedzielę skorzystało wielu przedsiębiorców. - Sklep jest otwarty zgodnie z przepisami. Jako właściciel mogę w każdą niedzielę i dzień niehandlowy otwierać go w tych godzinach, które sobie wybiorę - mówi właściciel jednej z sieci franczyzowych, pan Tomasz.

Zmiana w przepisach ma znaczący wpływ na kwestie ekonomiczne. Zamknięcie sklepów wielkopowierzchniowych to szansa dla mniejszych placówek. Większy ruch, a co za tym idzie większy przychód, został zaobserwowany w wielu miejscach. - Dzień wolny od pracy to jest podwojony obrót sklepu - przyznaje gość "Sygnałów dnia". W nowych regulacjach przewidziano liczne wyjątki. Zakaz nie obejmuje m.in. działalności pocztowej, a ponadto nie obowiązuje w: cukierniach, lodziarniach, na stacjach paliw płynnych, w kwiaciarniach, w sklepach z prasą ani w kawiarniach.


POSŁUCHAJ

03:41

Za nami pierwsza niedziela z uszczelnionym zakazem handlu (Sygnały dnia/Jedynka)

 

Kary nie odstraszają

Za złamanie zakazu handlu w niedziele przewidziano karę w wysokości od 1000 zł do 100 tys. zł, a przy uporczywym łamaniu ustawy - nawet karę ograniczenia wolności. Nie wszystkich to jednak odstrasza, a ostatni weekend pokazał, że pojawiają się kolejne próby znalezienia luk w obowiązującym od 1 lutego prawie. - Jeśli chodzi o hipermarkety, to zaobserwowaliśmy, że dwa były czynne - mówi Alfred Bujara, przewodniczący sekcji handlu NSZZ "Solidarność".

W jednym przypadku właściciel ogłosił swoją placówkę... dworcem autobusowym. - Byliśmy i stwierdziliśmy, że to parodia. Nie było żadnego dworca. Sprzedawano tam alkohol, a gdyby faktycznie to był dworzec autobusowy, to alkoholu w takim miejscu sprzedawać nie można - wyjaśnia Bujara. Drugie miejsce otwarte zostało "na czytelnię". Gość "Sygnałów dnia" już zapowiedział złożenie zawiadomienia w tej sprawie.

Zobacz też:

Audycja: "Sygnały dnia"

Materiał: Izabela Kostyszyn

Data emisji: 7.02.2022

Godzina emisji: 6.46

mg/IAR

Dzień dobry z Jedynką
Dzień dobry z Jedynką
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.