Grażyna Szapołowska o muzyce i miłości

- Pamiętam jej kołysankę dla synka, którą ja śpiewałam potem dla swojej córeczki, zmieniając słowa. Śpiewałam jej też "Czerwone maki pod Monte Cassino" - mówi i wspomina pewną podróż, która kojarzy jej się z tą wojskową pieśnią. - Był stan wojenny, jechałam z Warszawy do Torunia, żeby odwieźć Kasię pod opiekę mamy, bo za chwilę miałam lecieć na zdjęcia do filmu gdzieś w świecie. Było już ciemno, śnieżyca, a mój stary samochód stanął w połowie drogi. Postanowiłam złapać stopa, zatrzymał się bordowy fiat pełen Cyganów, samych mężczyzn. Byłam bliska płaczu, Kasia to wyczuła i zaczęła śpiewać: "czerwone maki pod Monte Cassino..." - opowiada Szapołowska.

Jak skończyła się historia z zepsutym samochodem? O tym w nagraniu audycji.

Grażyna Szapołowska opowiedziała też o relacji ze swoją mamą i swoim podejściu do śmierci bliskich osób.

W audycji posłuchacie ulubionych utworów naszego gościa, a także piosenek w wykonaniu samej Grażyny Szapołowskiej, m.in. "Nagich kochanków" z tekstem Wisławy Szymborskiej.

Tytuł audycji: "Przeboje Przyjaciół Radiowej Jedynki"

Prowadzi: Zbigniew Krajewski

Gość: Grażyna Szapołowska (aktorka, wokalistka)

Data emisji: 6.11.2016

Godzina emisji: 20.12

mg/mz