30 osób zginęło, 265 zostało rannych, w 225 wypadkach - to bilans trzech dni świątecznego weekendu na polskich drogach. Było gorzej niż w ubiegłym roku, kiedy także w ciągu trzech dni, zginęło 20 osób, a 252 zostały ranne. Policjanci zatrzymali aż 1030 pijanych kierowców.
Marek Konkolewski ocenia, że największym problemem w Polsce jest tak zwana znieczulica. - Akceptacja dla tych, którzy po kilku głębszych wsiadają za kierownicę. Oszukują oni nie tylko samych siebie, ale przede wszystkim pasażerów - mówi funkcjonariusz.
- Nie ma bezpiecznej dawki alkoholu, która byłaby akceptowana z punktu widzenia bezpieczeństwa. Piłeś - muszą minąć co najmniej 24 godziny, żebyś mógł wsiąść do samochodu - przestrzega gość Jedynki.
Konkolewski zaznacza, że policjant ruchu drogowego nie jest w stanie przypilnować indywidualnie każdego kierowcy, pasażera czy pieszego. - Bezpieczeństwo zapewniamy sobie sami poprzez odpowiedzialną i kulturalną jazdę - mówi inspektor.
Tytuł audycji: Z kraju i ze świata
Prowadził: Przemysław Szubartowicz
Gość: mł. ins. Marek Konkolewski (Komenda Głowna Policji)
Godzina emisji: 12.20
Data emisji: 02.11.2015
kh/tj
Marek Konkolewski: policjant nie jest aniołem stróżem - Jedynka - polskieradio.pl