35. rocznica Solidarności Walczącej. "Byli w niej ludzie gotowi na śmierć"

Data publikacji: 19.06.2017 13:18
Ostatnia aktualizacja: 19.06.2017 13:54
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Artur Adamski
Artur Adamski, Autor - Wojciech Kusiński/Jedynka

POSŁUCHAJ

Artur Adamski przekonuje, że w Solidarności Walczącej byli ludzie gotowi na śmierć w walce z komunistami (W samo południe/Jedynka)

- Solidarność Walcząca była dużą grupą ludzi zdecydowanych na poniesienie nawet największej ofiary – powiedział w magazynie "W samo południe" Artur Adamski, opozycjonista, redaktor, drukarz, kurier podziemnej prasy i działacz tej organizacji.

Jak podkreślał Artur Adamski, w kontekście 35. rocznicy powstania Solidarności Walczącej, w organizacji tej było wiele osób gotowych na poświęcenie swojego życia w walce z komunistycznymi władzami.

solidarnosc walczaca SW.jpg
SOLIDARNOŚĆ WALCZĄCA - serwis specjalny

- Na początku stanu wojennego pojawił się duży potencjał młodych ludzi, którzy rwali się do walki zbrojnej. Dochodzili do wniosku, że skoro komuniści rozjeżdżają strajki czołgami, mordują bezbronnych ludzi, to trzeba się bronić, i ludzie chwytali za broń – tłumaczył gość Jedynki. – Byli chłopcy, którzy konstruowali bomby i przygotowywali broń. Gdyby oni nie trafili do Solidarności Walczącej, która dała im inne zadania, i która mówiła im, że być może nadejdzie taki czas, że trzeba będzie walczyć z bronią w ręku, ale na razie mamy inne zadania, gdyby ich potencjał nie został zagospodarowany, to jestem przekonany, że naprawdę polałaby się krew – zaznaczył.

Zapraszamy do wysłuchania zapisu całej rozmowy.

Tytuł audycji: W samo południe

Gość: Artur Adamski (opozycjonista, redaktor, drukarz, kurier podziemnej prasy i działacz Solidarności Walczącej)

Data emisji: 19.06.2017

Godzina emisji: 12.17

pp/pg

cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.