Partia rebeliantów z FARC ma powstać jutro, w niedzielę, na Kongresie byłych członków organizacji, zaangażowanej wcześniej w ponadpięćdziesięcioletnią wojnę domową. W ostatnich tygodniach FARC złożył broń na podstawie porozumienia pokojowego, podpisanego w zeszłym roku z władzami w Bogocie. Według prezydenta Juana Manuela Santosa wojna się naprawdę zakończyła. Są jednak wątpliwości co do dalszej działalności byłych przestępców.
Informację o tym, że bojownicy FARC porzucą górzystą dżunglę na rzecz ław w parlamencie, przekazał na konferencji prasowej komendant FARC Carlos Antonio Lozada. - Zawarliśmy pokój, by brać udział w polityce - podkreślił główny negocjator FARC, Ivan Marquez.
Z kolei ogłoszenie jednostronnego zawieszenia broni na czas wizyty papieża w Kolumbii zapowiedzieli partyzanci z Armii Wyzwolenia Narodowego (ELN). Franciszek odwiedzi ten kraj w dniach 6-10 września. Jak wygląda wygaszanie konfliktów zbrojnych w tym kraju - Magdalena Skajewska rozmawiała z Lechem Miodkiem, b. dyplomatą w krajach południowoamerykańskich.
Lech Miodek komentował m.in. okoliczność, że podczas gdy FARC oszacował majątek na 324 miliony dolarów, przedstawiciele rządu mówią, że to żart, a prokurator generalny Kolumbii stwierdził, że ta lista majątkowa FARC jest bezużyteczna.
- Przez 53 lata te siły partyzanckie tworzyły swoje państwo w państwie - mówił Lech Miodek. - Tworzono własne instytucje, były szkoły, przedszkola, trzeba było sporządzać akty urodzenia. Było to quasi państwo, oficjalne państwo nie miało tam dostępu, a mieściło się ono na powierzchni 240 tysięcy hektarów - opowiadał. Według strony rządowej, rebelianci prowadzili największe stada hodowlane w całej Kolumbii. Mają 20 tys. 700 sztuk pogłowia, 600 koni. Strona rządowa pyta o samochody, wtedy podają ile mają samochodów, teraz wyceniono wartość terytorium jako nieruchomość - tak charakteryzował ten proces spisywania majątku FARC gość Jedynki.
Jak mówił, w 26 "obozach pokoju" przygotowuje się byłych partyzantów do zawodu. Ci, którzy są w więzieniu, a jest ich 709, też będą mieli nałożone obowiązki. Będzie to m.in. rozminowywanie kraju.
Czego można się spodziewać po nowej partii? Czy może zaniknie, bo nikt nie będzie na nią głosował? Lech Miodek mówił, że nie będzie to takie proste, bo wciąż trwa walka między latyfundystami i biednymi (…). Ideologia lewicowa wciąż ma wiele do powiedzenia - ocenił. Mamy zaognienie walki wewnętrznej, nie prowadzenie do pojednania - zaznaczył gość Jedynki.
Wiadomo że, że między 6 i 11 września papież Franciszek odwiedzi Kolumbię - prawdopodobnie z przesłaniem pokoju.
Porozumienie z FARC
Przekształcenie FARC - najstarszej partyzantki w Ameryce Południowej - w partię było jednym z punktów porozumienia zawartego z prezydentem Juanem Manuelem Santosem, kładącego kres trwającemu od 52 lat krwawemu konfliktowi wewnętrznemu w Kolumbii, w którym zginęło ponad 270 tys. osób.
Na mocy porozumienia pokojowego ugrupowanie to ma do 2026 roku zagwarantowane 10 miejsc w liczącym łącznie 268 miejsc Kongresie (dwuizbowym parlamencie). Kolejne wybory mają się odbyć w 2018 roku i niewykluczone, że byli bojownicy FARC zdobędą więcej mandatów.
300 tysięcy zabitych
W czerwcu bojownicy FARC, których jest obecnie ok. 7 tys., przekazali przedstawicielom ONZ ostatnią partię broni, co oficjalnie zakończyło proces rozbrojenia tej komunistycznej partyzantki. Od lutego bojownicy FARC przebywają w 26 "obozach pokoju", gdzie przygotowują się do normalnego życia i założenia własnej partii.
Według oficjalnych danych rządowych z 2013 roku liczba śmiertelnych ofiar wojny domowej w Kolumbii, trwającej od 1958 roku, wyniosła 274 tys., a liczba osób poszkodowanych, w tym rannych, przymusowo wysiedlonych, uciekinierów itp. sięga 8 milionów.
W programie była mowa o złamanym rozejmie na Ukrainie - opowiedział o tym Paweł Buszko, korespondent Polskiego Radia w Kijowie. Ostatnią wypowiedź prezydenta Francji o Polsce komentowała dziennikarka Aleksandra Rybińska z portalu WPolityce.pl.
Tytuł audycji: W samo południe
Prowadziła: Magdalena Skajewska
Data emisji: 26.08.2017
Godzina emisji: 12.29
PAP/Jedynka/IAR/agkm/ag
Czy partia kolumbijskich partyzantów ma perspektywy? Były dyplomata: w Kolumbii wciąż są różnice między biednymi i bogatymi - Jedynka - polskieradio.pl