Sejm zajmie się w piątek złożonym przez PiS projektem ustawy ws. szczególnych zasad przeprowadzania głosowania korespondencyjnego w wyborach prezydenckich zarządzonych w 2020 r., zgodnie z którym w wyborach tych możliwość głosowania korespondencyjnego ma przysługiwać wszystkim wyborcom. Przeciwna temu rozwiązaniu jest m.in. Koalicja Obywatelska.
Bolesław Piecha stwierdził, że środowisko PO jest przeciwne głosowaniu korespondencyjnemu, bo "boi się, że te wybory pogrąża ich formację". - Opozycja od dawna stoi na przegranej pozycji, jeżeli chodzi o wynik wyborczy. Dzisiaj nie jest dla nich ważna epidemia, zdrowie Polaków i to, co się dzieje w gospodarce, bo jedynym tematem są dla nich sprawy polityczne - powiedział poseł.
"Rząd radzi sobie bardzo dobrze"
Polityk PiS ocenił również, że przedstawiciele opozycji "są ogromnie niekonsekwentni". - Nie chcą, żeby się odbyły korespondencyjne głosowania, które zapewnią zdrowie Polaków. Chodzi więc im tylko o destabilizację państwa - mówił Bolesław Piecha.
- Były w szeregach opozycji płonne nadzieje, że sytuacja epidemiczna zmiecie PiS, a PO odzyska wigor i przejmie władzę. Niestety były to ich tylko niespełnione nadzieje, bo rząd bardzo dobrze sobie radzi z obecną sytuacją - podkreślił gość radiowej Jedynki.
Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy.
* * *
Audycja: W samo południe
Prowadzący: Magdalena Ogórek
Gość: Bolesław Piecha (PiS)
Data emisji: 01.04.2020
Godzina emisji: 12.15
jp/ag
"Chodzi im o destabilizację państwa". Poseł PiS tłumaczy, dlaczego KO nie chce majowych wyborów - Jedynka - polskieradio.pl