Polskie homary hodowane będą w specjalnych basenach koło Kudowy Zdrój. Hodowla ruszyć ma już we wrześniu.
Czy homar ma szansę z polskim bigosem, pierogami, czy schabowym? - Spróbować zawsze można - twierdzą mieszkańcy Kudowy Zdrój. Dodają jednak, że najeść się homarem trudno.
Innowacyjni hodowcy twierdzą, że nasz rodzimy homar będzie różnił się od kanadyjskiego jedynie ceną. Dolnośląski skorupiak ma być o połowę tańszy, kosztował będzie ok. 15-20 zł. Wrocławianie, właściciele restauracji, w których homar jest specjałem chwalą pomysł. Uważają dolnośląskie homary za atrakcje przyciągającą smakoszy.
Innego zdania są greccy restauratorzy, którzy wątpia w to, że polski homar będzie reklamowany jako narodowy.
Sceptycznie o hodowli wypowiada się Radosław Ratajszczak z wrocławskiego ZOO, który uważa, że wyhodowanie skorupiaka jest bardzo trudne.
Pomysłodawcy hodowli homarów zapewniają, że wszystko jest dokładnie przemyślane i obliczone. Zgodnie z tym co mówią, polskie homary powinny pojawić się w sklepach już na jesieni.
(mb)
Dolnośląskie homary - Jedynka - polskieradio.pl